StoryEditorZiemniaki

Jak zapewnić jakość w produkcji sadzeniaków na 200 ha?

10.10.2019., 10:10h
Producentów sadzeniaka jest wielu, każdy ma swój plan działania, praktykę i doświadczenie. Prezes Agro-Funduszu Mazury Sp. z o.o. Ralf Friedrichsen, ma jasne założenia i ściśle sprecyzowany cel, wyprodukować jak najwyższej jakości sadzeniaki.
Nie chodzi nam o rekordowe plony i hektary, nam chodzi o jakość – wyjaśnia prezes spółki. – Należy pamiętać, że duży wpływ na jakość ma traktowanie surowca przed zbiorem i po zbiorze, a skutki wychodzą często dopiero podczas przechowywania. Sadzeniaki przechowywane są od końca sierpnia do początku lutego, jest to bardzo długi okres. I musimy pamiętać, że po tych 5 miesiącach ziemniak sadzeniak musi wyjechać z magazynów w takim stanie, w jakim wjechał, a nawet w lepszym i to jest sztuka utrzymać tę jakość.

Po pierwsze: istotna jest temperatura bulwy

W tym roku w gospodarstwie w Drogoszach zbiór ziemniaków rozpoczął się 20 sierpnia. Przed zbiorem plantacja była wielokrotnie sprawdzana, część plantacji była desykowana, a na części ścinano łęty. Są też odmiany mające genetycznie takie łęty, że nie da się albo skosić, albo spryskać, więc trzeba zastosować dwa powyższe działania.

Po desykacji lub ścięciu łęcin, czekaliśmy w zależności od odmiany od 2. do 4. tygodni na ukształtowanie się skórki i dopiero po stwierdzeniu, że skórka jest dobra na tyle, że nadaje się do kopania, mogliśmy zaczynać – opowiada...
Pozostało 86% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. październik 2024 23:18