Dziś przypominamy dane o zimotrwałości odmian pszenżyta ozimego. Istotne jest to, że uwzględniają one testy laboratoryjne, ale są dodatkowo zweryfikowane w warunkach polowych po dwóch srogich zimach w 2012 r. i 2016 r. Oczywiście tych srogich testów w polu nie przechodziły odmiany najnowsze. Informacje z tabeli są ważne, bo wiele podanych tam odmian jest jeszcze w obrocie. A wracamy do tych danych i uczulamy na cechę zimotrwałości, bo po ostatniej bardzo łagodnej zimie można stracić czujność. Pamiętajmy, w naszym klimacie co najmniej dobra zimotrwałość roślin ozimych powinna być najważniejszym kryterium doboru odmian do uprawy.
Mróz nie straszny, ale śnieg musi być
Odmiany pszenżyta uszeregowane są w tabeli w kolejności rosnącego procentu martwych roślin (pogarszającego się przezimowania). Ważną informacją są podane dla odmian zweryfikowane oceny zimotrwałości wyrażone w skali 9° (9 – zimotrwałość bardzo duża, 5 – średnia, 1 – bardzo mała). Taka pierwsza weryfikacja na podstawie oceny polowej miała miejsce po zimie 2012 r., a druga po zimie 2016 r.
Poza mroźnymi zimami, po których zimotrwałość odmian można ocenić w waru...