W tej lokalizacji na początku czerwca miała miejsce konferencja prasowa Bayer, na której firma zaprezentowała nowości w ofercie odmian rzepaku, w ochronie herbicydowej kukurydzy i w ochronie fungicydowej zbóż. Na konferencji poinformowano również o uruchomieniu przez Bayer Innovation HUB w Chlewiskach oraz zaprezentowano rozwiązania firmy dla rolnictwa regeneratywnego.
Jak działa Innovation HUB w Chlewiskach?
Innovation HUB w Chlewiskach są miejscem, gdzie rozwijane i testowane są odmiany, technologie i produkty uwzględniające trendy w rolnictwie. Tutaj wprowadzana jest w technologię cyfryzacja i automatyzacja procesów agronomicznych.
Pomysł na stworzenie tzw. Innovation HUB zrodził się w Bayer kilka lat temu w celu stworzenia interdyscyplinarnego zespołu z działów Field Solution, Market Development i Hodowli. Eksperci z tych działów współpracują, aby opracowywać i demonstrować najlepsze rozwiązania dla rolnictwa zrównoważonego i regeneratywnego. Efekty prac uwzględnią trendy rynkowe, a także potrzeby i oczekiwania rolników. Innovation HUB powstał i działa pod nazwą Agronomy Excellence Center w Chlewiskach w woj. wielkopolskim.
– Wybór miejsca nie był przypadkowy – mówi Sławomir Kaszubowski, szef Agronomic Operation. – Chlewiska w rejonie Wielkopolski i ta lokalizacja boryka się z narastającymi problemami suszy. Stanowi to oczywiście wyzwanie dla rolników w tym rejonie i dla ekspertów Bayer Crop Science. Jest to jednocześnie szansa testowania odmian roślin i programów ochrony roślin, które wytrzymują takie warunki stresowe.
Kto prowadzi gospodarstwo w Chlewiskach?
Gospodarstwo w Chlewiskach o powierzchni 550 ha prowadzi spółka AGRODUET. W strukturze upraw są: rzepak – 140 ha, zboża ozime –230 ha, kukurydza 80 ha, buraki cukrowe – 70 ha. Lucerna i łąki ok. 35 ha. 2/3 upraw prowadzone jest w systemie bezorkowym. Prace firmy Bayer w Agronomy Excellence Center w Chlewiskach obejmują:
- rozwiązania w zakresie upraw nowej generacji oraz hodowli hybrydowych odmian kukurydzy i rzepaku, a w przyszłości także innych gatunków roślin uprawnych;
- wprowadzanie cyfryzacji i automatyzacji procesów agronomicznych z wykorzystaniem narzędzi i rozwiązań cyfrowych (np. FieldView), precyzyjnych programów aplikacji nawozów i środków ochrony roślin czy monitoringu satelitarnego.
Rolnictwo regeneratywne jest wizją firmy Bayer dla przyszłości – mówi Iwona Krych-Stec, dyrektor marketingu Crop Science w Bayer na Polskę, Kraje Bałtyckie, Czechy i Słowację. – Do tej pory dużo mówiliśmy i robiliśmy dla koncepcji rolnictwa zrównoważonego, ale to nie wystarczy. Wyzwań jest coraz więcej. Trzeba dbać o zasoby środowiskowe i je chronić, dlatego naszą odpowiedzią jest wizja firmy Bayer związana z rolnictwem regeneratywnym. Dlaczego taka koncepcja? Bo światowe systemy żywnościowe znajdują się pod coraz większą presją. Potrzeba coraz więcej żywności dla rosnącej populacji. Jednocześnie intensyfikacja rolnictwa negatywnie wpływa na środowisko i klimat. Tworzy się błędne koło: emisje z rolnictwa przyczyniają się do zmiany klimatu, skutkiem czego rolnicy muszą stawić czoło nieregularnym i ekstremalnym zjawiskom pogodowym, które zagrażają ich dochodom oraz światowym dostawom żywności.
Zdaniem Bayer, rozwiązaniem jest rolnictwo regeneratywne. Produkowanie więcej za mniej, przy jednoczesnej regeneracji. To pójście o krok dalej względem rolnictwa zrównoważonego. Rolnictwo regeneratywne stawia nacisk na regenerację, czyli dodatkowe korzyści dla przyrody.
Kluczowe innowacje w portfolio firmy, które mogą kształtować regeneratywną przyszłość rolnictwa, to nowe systemy upraw (kukurydza niska, pszenica hybrydowa), nowe metody hodowlane i biotechnologia, zrównoważona ochrona roślin (nowe mechanizmy działania oraz środki biologiczne), żywienie roślin (wiązanie azotu) innowacje w rolnictwie węglowym oraz rozwiązania cyfrowe.
Jaki jest cel projektu Acceleron Precision?
Projekt Acceleron Precision to jedna z nowości wprowadzanych przez Bayer na jesienne siewy rzepaku. Jak mówił Szymon Hoppe z Dział Rozwoju Produktu – polega ona na wprowadzeniu na rynek standaryzowanych nasion rzepaku. Nasiona będą miały określoną wielkość, aby siew był maksymalnie precyzyjny. Konkretnie będą to nasiona o większym i wyrównanym kalibrażu nasion. Firma gwarantuje średnicę nasion >2 mm (2,2–2,4 mm), która doskonale pasuje do precyzyjnych maszyn talerzowych i oznacza znacząco lepszą precyzję siewu oraz równomierne rozmieszczenie nasion w rzędzie. Przy takiej wielkości i wyrównaniu nasion rolnik ma pewność, że każde nasiono jest zasysane pojedynczo do jednego otworu.
Pierwszą odmianą, która od tego sezonu będzie dostępna również w zaprawie Acceleron Precision jest DK Excited. Acceleron Precision to standaryzowany kalibraż i jednocześnie komplet zapraw Buteo Start i Scenic Gold, wzbogaconych o Zinc Boost. W połączeniu z jednolitymi wyrównanymi nasionami rzepaku, Dekalb daje idealne przygotowanie do siewu precyzyjnego.
Zinc Boost na nasionach zawarty w Acceleron Precision to dodatek mikroelementowy do zapraw – cynk, który jest niezbędny do optymalnego wzrostu i rozwoju roślin rzepaku. Bezpośrednio wpływa na wigor, wspomaga wczesny rozwój korzeni i stymuluje produkcję biomasy. Rośliny zaprawione Zinc Boost produkują więcej auksyn, co wpływa na silniejszy rozwój systemu korzeniowego, jak również na wzrost biomasy nadziemnej. Widoczna jest poprawa jakości wschodów oraz dostępu młodych siewek rzepaku do składników pokarmowych i wody w glebie dzięki większej masie korzeniowej.
Wróćmy do topowej, o ponadprzeciętnym plonowaniu odmiany DK Excited. Wyróżnia ją odporność na wirusa żółtaczki rzepy, wysoka zawartość tłuszczu w nasionach, efektywne gospodarowanie azotem, odporność na pękanie łuszczyn i osypywanie się nasion, lepsze znoszenie ataków szkodników dzięki doskonałemu wigorowi jesiennemu i bardzo dobra zimotrwałość roślin dzięki małej elongacji przed zimą.
Bayer w czasie polowej części konferencji zaprezentowała pozostałe, kluczowe odmiany rzepaku z oferty na 2024 rok, m.in. DK Exaura, DK Expose, DK Exima i DK Exbury. Zaprezentowano także wyjątkową odmianę Exavance do wabienia słodyszka i jego ograniczania, ale o tej wprowadzanej na rynek ciekawostce za tydzień.
Jakie warianty ochrony herbicydowej kukurydzy zaprezentowano w Sławkowie?
Warianty ochrony herbicydowej kukurydzy prezentował na poletkach Marcin Liszewski z Działu Rozwoju Produktu. Pokazał efekty działania Capreno 547 SC – herbicydu przeznaczonego do powschodowego zwalczania chwastów dwuliściennych (np. komosa biała, szarłat szorstki i rdesty) i niektórych chwastów jednoliściennych (np. chwastnica jednostronna) w uprawie kukurydzy. Ten herbicyd zawiera dwie wzajemnie uzupełniające się substancje czynne: tembotrion oraz tienkarbazon metylu oraz sejfner – izoksadifen etylowy. Znikoma liczba przypadków wykształcenia się odpornych na tembotrion biotypów chwastów na świecie sprawia, że środek ten jest niezwykle skuteczny w zwalczaniu chwastów uodpornionych na inhibitory ALS. Środek (0,22–0,29 l/ha) należy stosować po wschodach kukurydzy w fazie 3–5 liści właściwych roślin kukurydzy (BBCH 13–15) łącznie ze wspomagaczem olejowym Mero 842 EC (2 l/ha).
Drugim herbicydem zastosowanym do odchwaszczania kukurydzy w Sławkowie była nowość – Merlin Duo Flexx 475 SC. Ten nowy produkt przeznaczony jest do stosowania przedwschodowego lub krótko powschodowego. Zwalcza chwasty dwuliścienne (np. komosa biała, fiołek polny, gwiazdnica pospolita, tasznik pospolity) oraz niektóre chwasty jednoliścienne (np. chwastnica jednostronna). Zawiera dwie substancje czynne należące do różnych grup chemicznych o odmiennym mechanizmie działania, czyli izoksaflutol i terbutylazynę oraz sejfner – cyprosulfoamid. Środek należy stosować po siewie nasion, ale przed wschodami roślin kukurydzy lub po wschodach do końca fazy 3 liści właściwych kukurydzy. Zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania wynosi od 1,0 do 2,0 l środka/ha.
Ekonomię stosowania Delaro Forte jako partnera w ochronie zbóż podkreślali na poletkach pszenicy Wojciech Karaś i Mariusz Michalski. Mówili, że istotną zaletą tego fungicydu jest elastyczność dawkowania produktu. W warunkach niższej presji lub pogodzie mniej sprzyjającej rozwojowi chorób, do skutecznej ochrony wystarcza 1–1,3 l/ha. Zawarte w Delaro Forte trzy substancje czynne pozwalają wyniszczająco, leczniczo i zapobiegawczo walczyć z najważniejszymi patogenami – od chorób podstawy źdźbła, przez mączniaka, septoriozę liści, brunatną plamistość liści czy rdze, po fuzariozę kłosa.
Uzyskane w ubiegłym roku wyniki plonowania programu fungicydowego opartego o Delaro Forte są potwierdzeniem jego skuteczności, pozytywnego wpływu na plon, a przede wszystkim wysokiego zwrotu z inwestycji. Program ochrony, składający się z Delaro Forte (1,25 l/ha) w T1 i Cayunis (0,8 l/ha) zastosowany w T2/T3, pozwolił uzyskać 1159 zł zwrotu z inwestycji. Warto podkreślić, że w innych programach ochrony Delaro Forte może być wykorzystany do ochrony kłosa w zabiegu T3.
Marek Kalinowski