O monitoringu i ograniczaniu tego najgroźniejszego szkodnika kukurydzy będziemy pisać przed jej głównym nalotem, tj. tuż przed wiechowaniem. Dziś jednak kilka ciekawostek i informacji o szkodniku i mechanizmie obronnym roślin.
W artykule przeczytasz o tym:
- czy majowy siew obniża presję omacnicy?
- na co wpływa DIMBOA?
- czy DIMBOA powoduje śmiertelność omacnicy prosowianki?
- które metody warto wykorzystać do ograniczenia występowania omacnicy prosowianki?
Majowy siew obniża presję omacnicy
Wskazałem na początku, że majowy termin siewu wpływa na presję szkodnika, a konkretnie ją osłabia. Ta zależność wynika jednak z tego, że szkodnik może po prostu znaleźć w okolicy odmiany siane wcześniej i wcześniej wchodzące w rozwój generatywny. Omacnica wybiera bowiem do ataku rośliny wyższe i wiechujące. Teoretycznie ma to pewien związek z obawą szkodnika o większą śmiertelność powodowaną przez DIMBOA. O tej słodkiej toksynie warto przypomnieć kilka informacji.
Kukurydza ma pewien genetyczny mechanizm samoobrony przed omacnicą, polegający na wytwarzaniu tej właśnie naturalnej toksyny. W literaturze naukowej można znaleźć informacje, że jest to słodka (dla człowieka) substancja kukurydziana najbardziej odczuwana w młodych siewkach roślin. Ten smak przypisywany jest wysokiej koncentracji słodkiej toksyny DIMBOA, zidentyfikowanej w 1962 r. w kukurydzy.
DIMBOA ochrania przed szkodnikami
DIMBOA jest obecna także w pszenicy i innych gatunkach jednoliściennych. Substancja stanowi naturalną ochronę przed larwami omacnicy prosowianki, mszycami, a także przed grzybami i bakteriami. Niestety, wysokie stężenie DIMBOA w siewkach i młodych roślinach wraz z wiekiem kukurydzy zmniejsza się. W momencie, kiedy kukurydzę nalatuje omacnica prosowianka i po pewnym czasie zaczynają żerować wylęgłe z jaj larwy, toksyna już nie działa efektywnie.
Z badań wykonanych w USA wynika, że tę naturalną toksynę zabójczą dla omacnicy prosowianki posiadają we wczesnych fazach wegetacji wszystkie odmiany kukurydzy. Ta odporność kukurydzy jest tymczasowa i wg badań występuje w roślinach kukurydzy do wysokości ok. 38 cm, czyli mniej więcej do fazy 6–8 liści. W momencie wiechowania toksyny już nie ma. Stąd tylko przypuszczenie, że taki jest mechanizm ataku omacnicy. Mając do wyboru rośliny przed wiechowaniam albo już wiechujące, wybierze wiechujące. To daje gwarancję, że toksyny już nie ma i nie wywoła ona już śmiertelności gąsienic.
DIMBOA powoduje śmiertelność omacnicy prosowianki
Nazwa chemiczna toksyny powodującej śmiertelność omacnicy prosowianki jest bardzo skomplikowana. DIMBOA to konkretnie 2,4-dihydroksy-7-metoksy-1,4-benzoksazyn-3-on. Jako ciekawostkę warto dodać, że DIMBOA może tworzyć w rysosferze (warstwie korzeniowej kukurydzy) kompleksy z żelazem i zwiększać tym samym dostarczanie żelaza w kukurydzy.
To korzystne, a z drugiej strony pomaga niestety namierzać kukurydzę innemu szkodnikowi – zachodniej kukurydzianej stonce korzeniowej. Larwy stonki wyspecjalizowały się, wykrywają kompleksy między DIMBOA a żelazem. Wykorzystują tę umiejętność do identyfikacji żywiciela (kukurydzy) i do żerowania.
Metody służące do ograniczania omacnicy prosowianki
Im więcej wiemy o fizjologii roślin, tym lepiej rozumiemy ich reakcję na różne czynniki. Informacje o DIMBOA są ciekawe, ale i bez większego znaczenia w ograniczaniu populacji omacnicy prosowianki. Jest jednak szansa, że być może ta naturalna toksyna będzie kiedyś wykorzystana jako preparat biologiczny do ograniczania szkodników.
W ograniczaniu omacnicy musimy wykorzystać wszystkie dostępne metody. A najważniejsza jest agrotechnika pożniwna (rozbijanie łodyg, a potem najlepiej orka), zmianowanie (unikanie monokultury), monitoring nalotów szkodnika, a po przekroczeniu progu szkodliwości ograniczanie metodami biologicznymi i chemicznymi.
Warto pamiętać również o zależności między terminem siewu a presją omacnicy i śledzić także informacje o różnicach w porażeniu między odmianami kukurydzy. W porównywarce odmian COBORU można przefiltrować różne interesujące nas cechy odmianowe, w tym informację o procencie porażenia omacnicą. Z takich danych za rok 2022 wynika, że z odmian wczesnych ziarnowych najmocniej porażana była odmiana Garaantino (10,5% porażonych roślin), potem Almondo (9,6%), a najmniej odmiana P8754 (2,3%) oraz KWS Emporio (3,3%). To tylko przykłady, a różnice są duże i istotne. Nie ma jednak pewnych naukowych dowodów, co powoduje te różnice. Czy tylko niewielkie różnice w terminie wiechowania, a może jedne są dla omacnicy bardziej, a drugie mniej smaczne.
Marek Kalinowski