Krajowy Dzień Kukurydzy w Szepietowie 2023
W uroczystym otwarciu imprezy uczestniczyli:
- Wojciech Mojkowski – dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie,
- Adam Zaręba i Sylwia Sikorska – zastępcy dyrektora PODR w Szepietowie,
- prof. Tadeusz Michalski – prezes Polskiego Związku Producentów Kukurydzy w Poznaniu,
- Stefan Krajewski – poseł na Sejm RP,
- Anna Bogucka – burmistrz Czyżewa reprezentująca Jacka Boguckiego – senatora RP,
- Łukasz Siekierko – wiceprzewodniczący sejmiku województwa podlaskiego,
- Jarosław Lutyński – zastępca dyrektora oddziału terenowego KOWR,
- Bogdan Zieliński – starosta wysokomazowiecki,
- Jerzy Leszczyński – radny sejmiku województwa podlaskiego.
– Witam serdecznie wszystkich, którzy przybyli, aby zapoznać się z tym, co mamy najlepszego w uprawie kukurydzy, w technologii, odmianach i we wszystkim, co powoduje, że ta roślina rośnie. Kukurydza jest na Podlasiu dominującą rośliną paszową i bez jej potencjału plonotwórczego tak duży rozwój produkcji mleka nie byłby możliwy. Kukurydza nie jest wprawdzie zbyt wymagającą rośliną, gdyż udaje się na większości podlaskich pól, ale wymaga 3 czynników: ciepła, wody i nawozów. Niestety, jeśli zabraknie jednego z nich, to kukurydza rośnie słabo. Po ubiegłym bardzo dobrym roku dla kukurydzy ten rok nie jest dla niej najlepszy. Zbyt mała ilość opadów w czerwcu i w późniejszym okresie spowodowała, że kukurydza nie wszędzie wyrosła tak jakby chcieli tego rolnicy. Część z plantatorów, którzy uprawiają tę roślinę na kiszonkę będzie musiała posiłkować się zakupami kukurydzy, gdyż ta, którą mają na polach, nie wystarczy do wykarmienia bydła – powiedział na wstępie Wojciech Mojkowski, dyrektor PODR w Szepietowie.
Dlaczego warto analizować skład gleby?
Wojciech Mojkowski w swoim wystąpieniu zachęcał także do przeprowadzania analizy gleby nie tylko przy uprawie kukurydzy. Jego zdaniem, kontrolowanie zawartości składników pokarmowych w glebie i jej odczynu wpływa na plony i opłacalność produkcji. Podczas otwarcia głos zabrał także prof. Tadeusz Michalski.
– Podlasie jest naszym oczkiem w głowie i od ponad 20 lat organizujemy tutaj dni kukurydzy. O ile na początku trzeba było mocno się rozglądać, żeby znaleźć w tym rejonie plantację kukurydzy, to obecnie jest odwrotnie – trudno znaleźć inną uprawę. Jest to nasze osiągnięcie, które bez współpracy z Podlaskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Szepietowie nie byłoby możliwe. Potwierdzając słowa dyrektora Wojciecha Mojkowskiego, chciałem dodać, że kukurydza, oprócz odpowiednich warunków pogodowych i nawożenia, potrzebuje także wsparcia rolnika. Zarówno jego wiedzy, jak i odpowiedniego podejścia do uprawy, terminowości dbania o tę roślinę – powiedział prof. Tadeusz Michalski.
Uprawy kukurydzy na Podlasiu dobrze rokują
Prof. Tadeusz Michalski powiedział także, że kukurydza na Podlasiu nie wygląda źle na tle plantacji w innych rejonach kraju.
– Chciałoby się, żeby wszędzie w kraju plantacje kukurydzy wyglądały tak jak w woj. podlaskim. Niestety, w środkowej i zachodniej Polsce mamy duże problemy chociażby z zachwaszczeniem. Wynika ono między innymi z tego, że herbicydy zastosowane były zbyt późno ze względu na to, że było sucho i gorąco. Po prostu były obawy, że kukurydza może nawet ucierpieć, ale w efekcie ucierpiała, ale od tego, że chwasty urosły duże i nie udało się odchwaszczanie. Jest to problem, w związku z którym będziemy mieli pewne straty w produkcji. Pomimo tego, według niektórych wyliczeń, będziemy mieli na poziomie przynajmniej 7 mln ton ziarna kukurydzy. Optymiści liczyli nawet, że będzie to ponad 8 mln. Jak na nasz kraj, są to duże ilości i wymagają około 3 do 4 mln t eksportu kukurydzy. Biorąc pod uwagę przyczyny, które spowodowały załamanie na rynku kukurydzy w roku ubiegłym, znowu możemy mieć pewien problem. Myślę, że po doświadczeniach i pracach, które podjęto, będzie trochę lepiej, choć cena, która się teraz ukazała, prawdopodobnie długo tak wysoka nie pozostanie – powiedział prof. Tadeusz Michalski.
Laureaci konkursu "Bezpieczna obsługa zwierząt gospodarskich"
Podczas Krajowego Dnia Kukurydzy rozstrzygnięty został konkurs dla producentów mleka „Bezpieczna obsługa zwierząt gospodarskich”, organizowany przez KRUS Oddział Regionalny w Białymstoku:
- pierwsze miejsce zajął Krzysztof Buraczyk,
- drugie miejsce przyznano Marzenie Pycz,
- na trzecim stopniu podium stanął Dariusz Radzewicz.
Pokazy polowe maszyn rolniczych podczas Krajowego Dnia Kukurydzy
Zorganizowano pokaz polowy maszyn, który cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem wśród rolników. Zaprezentowano między innymi uprawę przedsiewną wykonaną za pomocą brony talerzowej Vaderstad Carrier XT 425 Cross Cutter Disc. Ponadto firma Agrotechnik Tafiły zaprezentowała uprawę uproszczoną agregatem Kuhn Performer Select 4000 z siewnikiem poplonów.
Maszyna podczas jednego przejazdu wykonuje 4 zabiegi za pomocą zębów i talerzy: cięcie ścierniska, mieszanie i kruszenie gleby, wyrównanie i zagęszczenie. Głęboszowanie do głębokości nawet 65 centymetrów wykonane zostało pługiem dłutowym Bednar Terraland
HD 7R 3000.
Równie ciekawy był pokaz firmy Fricke, która zaprezentowała zbiór kukurydzy John Deere 9500.
Na ściernisku po kukurydzy zaprezentowano pracę brony nożowej TerraStar Claydon. Maszyna ta pozostawia po sobie strukturę gleby nienaruszoną. Przedstawiona została także uprawa uproszczona siewnikiem pasowym Claydon, który stymuluje glebę tylko w strefie ukorzeniania i siewu.
Józef Nuckowski