Dzięki symbiozie z bakteriami brodawkowymi, rośliny te potrafią wychwycić azot atmosferyczny, wpływa to na poprawę bilansu azotu mineralnego w glebie, a rolnik dzięki temu może ograniczyć nawożenie azotowe rośliny następczej. Ma to niebagatelne znaczenie, zwłaszcza teraz po wprowadzeniu tzw. programu azotanowego, w którym zostały przedstawione nowe zasady stosowania nawozów.
Łubin gorzki – zapora dla dzików
W gospodarstwie łubin wąskolistny gości w strukturze zasiewów od lat. W tym roku właściciel planuje wysiać około 50 ha łubinu, z czego część będzie w uprawie ekologicznej na polach po gryce.
– Głównie siejemy łubiny wąskolistne słodkie, ale na słabszych działkach graniczących z lasem siejemy łubin gorzki ze względu na liczne stada żerującej zwierzyny, która mocno przygryza uprawy. A gorzką odmianę łubinu Karo raczej omija – śmieje się pan Waldemar.
Z łubinów słodkich (niskoalkaidowych) najpopularniejszy na tych terenach jest Dalbor. Zaletą odmiany Dalbor jest równomierne dojrzewanie, niepękające strąki i tolerancja na choroby fuzaryjne. Jest to jedna z najlepiej plonujących odmian łubinu. I mimo tego, że jest to o...