Wbrew przekonaniu o największej szkodliwości tuż przed zbiorem, to okres pęcznienia i kiełkowania wysianego ziarna oraz skąpsza dieta po zimie zachęca dziki do plądrowania kukurydzy wiosną i powodowania dużych strat.
Dziki pamiętają smakowite plantacje i wracają na nie jesienią
Planując lokalizację uprawy kukurydzy rolnicy ściągają dziki trochę na własne życzenie. Im bliżej lasu tym prawdopodobieństwo szkód większe. Dlatego ochrona upraw kukurydzy przed dzikami i jeleniami powinna rozpocząć się od właściwego wyboru stanowiska pod zasiewy. Należy unikać miejsc graniczących z kompleksami leśnymi, w których żyje liczna populacja dzika. W miarę możliwości stosować ogrodzenia utrudniające zwierzynie wejście na uprawę. Należy bezwzględnie unikać systemu monokultury, ponieważ takie pola narażone są bardziej na żerowanie dzików pamiętających miejsca żerowe i ponownie je odwiedzają.
Dziki to inteligentne zwierzęta i pamiętają smakowite plantacje i wracają na nie jesienią. Czy jest jakikolwiek skuteczny sposób ograniczania strat wyrządzanych przez dziki. Nasilenie szkód powodowanych przez dziki zależy od fazy rozwoju kukurydzy. ...