Jak pisaliśmy, wpływ chorób kukurydzy na jej plonowanie jest duży, a z badań wynika, że w uprawie na ziarno mogą być w polskich warunkach przyczyną 20–30% strat plonów. Takie dane są wystarczającym argumentem, aby przemyśleć i rozważyć ochronę chemiczną. Kiedy i czym chronić kukurydzę przed chorobami i czy rzeczywiście warto to robić.
Ratują tonę ziarna
W kilka lat po zarejestrowaniu pierwszego w Polsce fungicydu do stosowania w czasie wegetacji kukurydzy (Retengo Plus 183 SE) obecnie w internetowej bazie zaleceń IOR znajduje się już dziewięć produktów. Wspomniany produkt był testowany w polskich gospodarstwach jako pierwszy w 2013 r. nie wchodząc w szczegóły tych badań w czasie polowego pokazu zbioru odmiany chronionej i niechronionej tym preparatem różnica w plonowaniu okazała się wysoce istotna. Z pola chronionego zebrano o ponad 1 tonę z ha ziarna więcej, co wynikało z 7% plonu uratowanego zabiegiem fungicydowym.
Dziewięć produktów
Fungicydami z rejestracją w kukurydzy w kolejności alfabetycznej są:
- Agristar 250 SC,
- Aztek 250 SC,
- Azyl 250 SC,
- Demeter 250 SC,
- Korazzo 250 SC,
- Rezat 250 SC,
- Retengo Plus 183 SE,
- Tazer 250 SC,
- Quilt Xcel 263,8 SE.
Dwa z wymienionych są w formulacji SE, czyli w formie zawiesino-emulsji, a siedem w formulacji SC, czyli w formie koncentratu w postaci stężonej zawiesiny. Bardziej zaawansowanymi środkami bo dwuskładnikowymi (strobiluryna + triazol) są dwa pierwsze w formie zawiesino-emulsji. Quilt Xcel 263,8 SE zawiera azoksystrobinę i propikonazol, a Retengo Plus 183 SE zawiera piraklostrobinę i epoksykonazol. Pozostałe produkty zawierają azoksystrobinę.
Tradycyjnym opryskiwaczem zabieg fungicydowy należy wykonać najpóźniej kiedy kukurydza osiągnie 80 cm, maksymalnie 100 cm wysokości. Generalnie interwencyjnie bądź zapobiegawczo fungicydy w kukurydzy można stosować od fazy rozwoju źdźbła po fazę kwitnienia, a nawet do fazy fizjologicznej dojrzałości ziarna. W późnych fazach zabieg możliwy jest tylko specjalnym opryskiwaczem szczudłowym ewentualnie opryskiwaczem turbinowym, ale to wymaga założenia w czasie siewu szerokich ścieżek technologicznych
Wszystkie środki mają rejestrację na żółtą plamistość liści kukurydzy, a z wyjątkiem Retengo Plus także na drobną plamistość liści kukurydzy. Retengo ma jednak w etykiecie rejestrację na fuzariozę kolb kukurydzy i na rdzę kukurydzy. Rozważając fungicydową ochronę kukurydzy warto dodać, iż środki zawierające substancje czynne z grupy strobiluryn ograniczają choroby, ale też wpływają korzystnie na fizjologię roślin, które lepiej radzą sobie w warunkach stresu, mają silniejszy system korzeniowy, lepiej wykorzystują azot i wodę, mają sprawniejszą fotosyntezę i są dłużej zielone.
Opryski od fazy rozwoju źdźbła
Kiedy stosować ochronę fungicydową kukurydzy? Każdy z produktów zalecenia ma opisane w etykietach, które są dostępne chociażby na stronie internetowej ministerstwa rolnictwa. Generalnie interwencyjnie bądź zapobiegawczo fungicydy w kukurydzy można stosować od fazy rozwoju źdźbła po fazę kwitnienia, a nawet do fazy fizjologicznej dojrzałości ziarna. W praktyce możliwy do wykonania w większości gospodarstw dysponujących tradycyjnymi opryskiwaczami jest zabieg do osiągnięcia przez kukurydzę wysokości ok. 80 cm.
W bardziej zaawansowanych fazach wzrostu potrzebny jest już specjalistyczny sprzęt a w fazie kwitnienia jedynie opryskiwacze szczudłowe. Z punktu widzenia zagrożenia chorobami wcześniejsze zabiegi sprawdzą się lepiej, kiedy najgroźniejszą chorobą na plantacji jest żółta plamistość liści. W przypadku zagrożenia fuzariozą kolb (wynika to z monokultury lub uprawy kukurydzy po pszenicy), konieczne mogą być dwa zabiegi, a jeżeli jeden, to też jak najpóźniej można wjechać zwykłym opryskiwaczem. Lepszą ochronę jak w przypadku innych upraw zapewnią oczywiście produkty dwuskładnikowe. Przed wyborem strategii ochrony warto poszukać wyników badań z udziałem kukurydzianych fungicydów – najlepiej badań wykonanych w polskich warunkach.
Marek Kalinowski