Bezpośrednia szkodliwość mszyc polega na wysysaniu soków z tkanek roślin, prowadzi do obumierania fragmentów lub całych roślin wskutek zaburzeń fizjologicznych. W miejscach żerowania może dochodzić także do wtórnych porażeń grzybowych i bakteryjnych.
Mszyce szkodzą także pośrednio. I to jeszcze bardziej
Szkodliwość pośrednia mszyc jest groźniejsza i polega na przenoszeniu przez mszyce wirusów. Niestety, miniony bardzo ciepły i suchy rok sprzyjał rozwojowi mszyc w ogóle, zwłaszcza tzw. mszyc infekcyjnych.
Mszyca czeremchowo-zbożowa
Z informacji dotyczących biologii mszyc zawartych w opracowaniach Instytutu Ochrony Roślin-PIB w Poznaniu wynika, że dorosłe owady tego gatunku osiągają długość 1,6–2,4 mm, mają czarną głowę, tułów i syfony, a odwłok oliwkowozielony z brązowymi płytkami bocznymi. Larwy są koloru zielonego. Charakterystyczną cechą tego gatunku są syfony dwa razy dłuższe od ogonka z wyraźnym rozszerzeniem na końcu w kształcie kołnierzyka oraz lekko przewężony u nasady ogonek.
Ta mszyca jest gatunkiem dwudomnym, migrującym z czeremchy na zboża i trawy. Z zimujących na czeremsze jaj wylęgają się w pierwszej połowie kwietnia założycielki rodu, z których w drugim pokoleniu rodzą się uskrzydlone migrantki rozpoczynające w połowie maja lub w zależności od panujących warunków pogodowych na przełomie maja i czerwca, przeloty na letnie rośliny żywicielskie. Intensywność przelotów wzrasta często gdy średnia temperatura dobowa przekracza 15°C.
Latem rozwijają się na łodygach i liściach zbóż liczne kolonie bezskrzydłych populacji mszyc, w których okresowo powstają letnie formy uskrzydlone odbywające loty dyspersyjne w uprawach. Na zbożach rozwija się aż do 12 pokoleń mszycy czeremchowo-zbożowej, a każda dzieworódka może urodzić ok. 70 larw. Jesienne reemigracje na czeremchę rozpoczynają się zwykle w pierwszej połowie września i trwają do pierwszych dni listopada.
Mszyce wysysają soki z rozwijających się źdźbeł, ponadto osobniki uskrzydlone przenoszą choroby wirusowe. Wcześnie nalatujące mszyce na uprawy zbóż, atakują rośliny w fazie krzewienia (faza rozwojowa w skali BBCH 20–29) lub na początku kłoszenia (faza rozwojowa w skali BBCH 51) powodują więdnięcie i usychanie, względnie zahamowanie ich wzrostu. Szkodliwe są zarówno larwy, jak i postacie dorosłe. Na spadzi wydzielonej przez mszyce rozwijają się grzyby chorobotwórcze. Istotnym aspektem szkodliwości mszyc jest ich udział w przenoszeniu wirusów chorobotwórczych, wśród których najważniejszy jest wirus żółtej karłowatości jęczmienia (BYDV).
Mszyca zbożowa
Mszyca zbożowa jest gatunkiem jednodomnym żyjącym bez zmiany żywiciela na różnych gatunkach traw i zbóż. Owady dorosłe mają 2,0–3,3 mm długości i zmienne zabarwienie, najczęściej żółtozielone. Charakterystyczne cechy morfologiczne to brak widocznego sklerytu na odwłoku, wyraźne na tle jasnego odwłoka czarne syfony równe długością z jasnym ogonkiem.
Mszyce te zimują w postaci jaj na trawach, resztkach pożniwnych, samosiewach, ale także na oziminach. Loty wiosenne uskrzydlonych osobników rozpoczynają się najczęściej w drugiej połowie maja lub na przełomie maja i czerwca. Masowe występowanie mszyc na zbożach obserwuje się zwykle w fazie kłoszenia w warunkach ciepłej i suchej pogody. Mszyca zbożowa zasiedla głównie kłosy i nie tworzy tak licznych populacji jak mszyca czeremchowo-zbożowa. Pod koniec dojrzałości mlecznej zbóż, uskrzydlone osobniki tego gatunku przelatują na kukurydzę i trawy. Późną jesienią po kopulacji z uskrzydlonymi samcami samice jajorodne składają jaja na zimowanie.
Mszyca zbożowa żeruje głównie na kłosach. Wysysając soki powoduje zmniejszenie plonu ziarna, a na spadzi rozwijają się grzyby. Szkodliwe są zarówno larwy, jak i postacie dorosłe. Gatunek ten zdolny jest także do przenoszenia łagodnych szczepów wirusa żółtej karłowatości jęczmienia.
Mszyca różano-trawowa
Trzecią pod względem liczebności w zbożach jest mszyca różano-trawowa. Z opisu tej mszycy przez pracowników IOR w publikacji poświęconej mszycom wynika, że mszyca różano-trawowa jest podobna do mszycy zbożowej. Jest długości od 1,6 do 2,9 mm, a od mszycy zbożowej różni się bardziej wrzecionowatym kształtem ciała oraz jasnozielonymi, spiczastymi syfonami.
Mszyca różano-trawowa jest gatunkiem różnodomnym. Zimujące jaja składane są przez mszycę różano-zbożową na różach. Pokolenia letnie tej mszycy rozwijają się na roślinach jednoliściennych. Mszyca różano-zbożowa wraz z mszycą czeremchowo-zbożowa jest licznie spotykana na kukurydzy, na której zasiedla zarówno górną, jak i dolną powierzchnię liści. Na zbożach mszyca różano-zbożowa zasiedla głównie liście.
Mszyce ziemniaczane
Mszyce są problemem plantacji nasiennych ziemniaka, a ich producenci są ostrzegani o konieczności wykonania zabiegów zwalczających wektory wirusa Y i liściozwoju komunikatami Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin. Wirusy Y i liściozwoju są bardzo groźne w nasiennictwie ziemniaka, a ich presja zależy od populacji mszyc.
Na roślinach ziemniaka może żyć i rozmnażać się kilka gatunków mszyc. Wśród nich duże znaczenie ma mszyca brzoskwiniowa – jedyny w Polsce wektor wirusa liściozwoju ziemniaka o znaczeniu ekonomicznym, bardzo efektywnie przenosi wirusa Y ziemniaka i nieco słabiej wirusy M i S.
Kolejną jest mszyca szakłakowo-ziemniaczana – bardzo efektywny wektor wirusów Y i M ziemniaka oraz słabszy wirusa S. Mszyca kruszynowo-ziemniaczana jest oceniana jako niezbyt efektywny wektor wirusów Y i M ziemniaka i prawdopodobnie przenosi również wirusa S. Mszyca ziemniaczana smugowa i mszyca ziemniaczana średnia – obydwa te gatunki notowane są jako wektory wirusów Y, M i liściozwoju.
Mszyca kapuściana
Rzadko zdarza się, aby mszyca kapuściana wyrządzała straty gospodarcze w rzepaku, ale trzeba obserwować jej obecność. Występują formy uskrzydlone oraz bezskrzydłe mszycy kapuścianej, a larwy są podobne do dorosłej mszycy. Mszyca kapuściana występuje w dużym nasileniu na rzepaku jarym i gorczycy w mniejszym w rzepaku ozimym. Jest to gatunek jednodomny pojawiający się w czerwcu a populacja osiąga szczyt liczebności na przełomie lipca i sierpnia. Mszyca zasiedla wierzchołkowe części pędów głównych rzepaku, a potem pędów bocznych. Opanowane części roślin są zahamowane w rozwoju. Największe straty w plonie powoduje mszyca, gdy rośliny rosną w warunkach dużego braku wody.
Mszyca trzmielinowo-burakowa
W burakach cukrowych groźna jest mszyca trzmielinowo-burakowa preferująca ciepłą i suchą pogodę. Bezmroźna zima, ciepła i sucha wiosna sprzyjają przeżywalności i szkodliwości mszyc. Temperatury powyżej 30°C są dla niej śmiertelne. Mszyce chętniej nalatują na pola przenawożone azotem, a także na rośliny osłabione przez mątwika burakowego. Szczególnie narażone są plantacje w pobliżu jej gospodarzy zimowych – krzewów kaliny, trzmieliny, jaśminowca. Mszyca ta najczęściej żeruje na liściach sercowych, które fałdują się i zwijają.
Progi szkodliwości i zwalczanie mszyc
Zanim podejmiemy się chemicznego zwalczania mszyc pamiętajmy o naturalnych sprzymierzeńcach. Bardzo duży apetyt na mszyce mają biedronki. Dorosła biedronka zjada kilkadziesiąt mszyc dziennie, a larwa zjada nawet 600 mszyc w ciągu swojego rozwoju
Zabiegi chemicznego zwalczania mszyc w zbożach należy wykonać w okresie od fazy pełni kłoszenia (skala BBCH 55) do początku fazy dojrzałości mlecznej wszystkich gatunków zbóż (skala BBCH 73) po przekroczeniu progu szkodliwości, tj. stwierdzeniu w okresie kłoszenia i zaraz po kłoszeniu 5 mszyc na kłos.
Progiem szkodliwości mszyc w kukurydzy od fazy 1 liścia do końca wegetacji jest stwierdzenie 300 mszyc na roślinie.
Progową szkodliwość w rzepaku stanowią dwie kolonie mszyc na 1 mkw. na brzegach plantacji. Zagrożenie zbiega się najczęściej z okresem rozwoju łuszczyn (BBCH 65–80).
Uprawą szczególnie zagrożoną przez mszyce są ziemniaki nasienne. W tej produkcji pierwsze uskrzydlone mszyce będące wektorami chorób wirusowych zwalcza się interwencyjnie. Progiem szkodliwości w dalszym okresie na plantacjach nasiennych jest 5–10 mszyc na 100 liściach, a na plantacjach produkcyjnych 10–20 mszyc na 100 liściach.
Marek Kalinowski