Przy zakładanych wysokich plonach suchej masy z użytków zielonych, roczna dawka azotu na glebach mineralnych średnich na łąki trzykośne powinna wynosić ok. 180 kg N/ha, a na pastwiskach ok. 200 kg N/ha. Na glebach organicznych, na silnie mineralizujących się glebach torfowo-murszowych średnio zmurszałych, roczne nawożenie azotowe łąk trzykośnych powinno wynosić ok. 60 kg N/ha, a pastwisk ok. 100 kg N/ha.
Zgodnie z prawem
Dawka to nie to samo, co tzw. azot działający i przypominam, że od początku br. obowiązuje nowe prawo: „Program działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu”. Rolnik musi nawozić rośliny azotem w dozwolonych terminach i dawkach uwzględniających wszystkie źródła azotu i równoważniki azotu. W tym prawie jest, moim zdaniem, sporo do zweryfikowania i do poprawienia. Np. w tabeli 10 pt. Pobieranie składnika (kg N na 1 tonę produktu) czytamy: Trawy w uprawie polowej, zielona masa – 5,1 kg N/ha, a: Mieszanki motylkowe z trawami, zielona masa – 3,0 kg N/ha. Są też podane w tabeli 14 Maksymalne ilości azotu działającego ze wszystkich źródeł, dla upraw w plonie głównym (N w kg/ha) dla plonów uzyskiwanych w warunkach uregulowanego odczynu gleby, zbilansowanego nawożenia azotem, fosforem i potasem (NPK) i stosowania integrowanej ochrony roślin, gdzie dla łąki 4-kośnej to maksimum wynosi 220 kg N/ha, a dla traw w uprawie polowej 300 kg N/ha.
Z takich zapisów wynika m.in. urzędowe ustalenie maksymalnych plonów do uzyskania w Polsce. Z danych powyżej można obliczyć, że od tego roku trawy w uprawie polowej mogą dać rocznie plon maksymalny ok. 58 t zielonki z hektara (ok. 11,7 t s.m./ha). Takie średnie wyniki w kraju byłyby mile widziane i bardzo dobre. W praktyce intensywnie prowadzone trawy w uprawie polowej mogą dać 13 do 15 t s.m./ha. W dużo gorszej sytuacji w nowych przepisach jest pszenica ozima, dla której maksymalną dawką azotu ze wszystkich źródeł jest 200 kg, co przy jednostkowym pobraniu azotu na 1 t plonu w ilości 27 kg daje plon 7,4 t/ha. I znów – takiej średniej dla kraju można sobie życzyć, ale dla wielu gospodarstw taki plon satysfakcjonuje tylko w suche lata.
Azot na łąki
W najbliższych wydaniach „Tygodnika Poradnika Rolniczego” dokładniej przyjrzymy się Programowi, a dziś wracamy do nawożenia użytków zielonych. Azot na łąkach powinniśmy dzielić na tyle części, ile zbieramy pokosów. Jeżeli np. roczna dawka azotu wynosi 160 kg N/ha powinniśmy w pierwszej wczesnowiosennej porcji zastosować 70 kg N/ha, po pierwszym pokosie 50 kg N/ha i po drugim pokosie 40 kg N/ha. Dawka azotu zależy też od udziału w poroście roślin motylkowych i jeżeli jest ich więcej niż 20%, to jednorazowa dawka azotu nie powinna przekraczać 30 kg/ha.
Jeżeli natomiast nawozimy założony właśnie użytek zielony, to dawka azotu pod drugi i kolejne pokosy powinna być o 30% wyższa. Na łąkach trzykośnych cały azot stosujemy w trzech dawkach z podziałem: 50% pod pierwszy pokos, 30% pod drugi pokos i 20% pod trzeci pokos. Na łąkach dwukośnych cały azot dzielimy na dwie porcje w proporcjach: 60% pod pierwszy pokos i 40% pod drugi pokos.
Tutaj potrzebna jest mała dygresja do tych zaleceń. Pamiętajmy – optymalne dawki nawozów można ustalić tylko w oparciu o analizę chemiczną gleby i jej zasobność. Takie analizy wskazane są także na użytkach zielonych.
Azot na pastwiska
Azot na pastwiskach zaleca się stosować w bilansie całorocznym w dawkach o ok. 30% wyższych niż na łąkach. W dobrych dla odrostu warunkach wilgotnościowych jednorazowa dawka wczesno wiosenna nie powinna przekraczać 50–60 kg N/ha. Po pierwszym wypasie stosujemy dawkę 40–50 kg N/ha, a po każdym następnym (z wyjątkiem ostatniego) stosujemy po 30 kg N/ha.
Obok dawek azotu i jego podziału na porcje, niezwykle ważna jest forma nawozów azotowych. Na łąkach wczesnowiosenna dawka azotu powinna być zastosowana w formie szybko działającej, czyli saletrzanej (typowe nawozy saletrzane lub uniwersalna, w tym przypadku saletra amonowa).
Pod kolejne pokosy na łąkach ekonomiczne jest stosowanie mocznika. W przypadku pastwisk wczesnowiosenna dawka azotu również powinna być zastosowana w formie szybko działającej (saletry), druga dawka po pierwszym wypasie w formioe mocznika, a kolejne w formie saletry lub mocznika (zależnie od spodziewanej pogody).
Fosfor i potas
Fosfor powinien być stosowany jesienią pod rośliny uprawy polowej. Na użytkach zielonych zalecane jest stosowanie fosforu jesienią i wiosną. Na łąkach zaleca się stosować wiosną od 1/2 do 3/4 całorocznej dawki, a jesienią od 1/4 do 1/2 dawki. Na pastwiskach natomiast wskazane jest stosowanie wczesną wiosną 1/2 dawki fosforu, potem po trzecim wypasie kolejnej porcji w ilości 1/4 dawki i 1/4 dawki jesienią.
Potas na użytki zielone musi być podzielony jeżeli całoroczna ilość K2O przekracza 80 kg. Generalnie na użytkach zielonych nie można stosować w jednej dawce więcej niż 60 kg K2O/ha. Jeżeli np. dawka całoroczna wynosi właśnie 80 kg K2O/ha, to na łąkach i pastwiskach 40 kg K2O/ha powinniśmy zastosować wczesną wiosną i 40 kg K2O/ha
po pierwszym pokosie (lub po drugim wypasie na pastwiskach). Lepiej jest jednak stosować potas w trzech równych dawkach (po 1/3 całorocznej dawki w terminach: wczesną wiosną, po pierwszym pokosie lub po drugim wypasie i jesienią razem z fosforem).
Siarka z magnezem
Drugoplanowe makroelementy, chociaż w przypadku siarki i magnezu jest to krzywdzące określenie, muszą być uwzględnione w nawożeniu użytków zielonych. Zwłaszcza przy dużych dawkach azotu niezbędne jest nawożenie siarką bo jest ona pobierana przez rośliny w dużych ilościach, a ponadto wywiera olbrzymi wpływ na efektywność azotu. Przyjmuje się, że dawka siarki powinna stanowić 1/4dawki azotu. A zatem, przy rocznej dawce 200 kg N powinniśmy stosować ok. 50 kg S.
Duże znaczenie ma też nawożenie użytków zielonych wapniem oraz magnezem (zwłaszcza na glebach organicznych). Rocznie powinno się stosować glebach organicznych ok. 100–150 kg MgO/ha, a na glebach mineralnych 50–100 kg/ha MgO. Zapotrzebowanie na siarkę i magnez można pokryć nawozami w postaci siarczanu magnezu i kizerytu. Na glebach mineralnych magnez i wapń można dostarczyć roślinom w postaci wapna magnezowego lub mączki dolomitowej, a sam wapń najlepiej uzupełnić na użytkach zielonych nawozami wapniowymi na bazie kredy. Znaczenie dla plonowania użytków zielonych ma także sód.
Roślinność użytków zielonych wrażliwa jest na niedobory mikroelementów. Te występują najczęściej na glebach organicznych i warto rozważyć ich dokarmianie dolistne przede wszystkim takimi mikroelementami jak: miedź, cynk, bor, mangan, molibden
Marek Kalinowski
fot. Marek Kalinowski