Ponad połowa areału Polski ma mniej niż 2% próchnicy w glebie
W Polsce aż 89% gleb jest dotkniętych obejmuje stepowieniem z wyraźnymi skutkami suszy, gdzie zawartość próchnicy jest poniżej 3,5%. Co więcej, az 56% areału zawiera poniżej 2% próchnicy, co jest bardzo niepokojące.
Słoma i inne resztki pożniwne bezcenne dla próchnicy w glebie
Dlatego tak niezwykle istotne jest wprowadzanie materii organicznej do gleby. Albo w postaci obornika, albo w postaci resztek pożniwnych – słomy zbożowej, kukurydzianej czy słonecznikowej. Dzięki temu w naszej glebie wzrasta zawartość próchnicy, a co za tym idzie zwiększamy jej naturalną zasobność w składniki pokarmowe. A to przekłada się na wyższe plony.
Dlaczego warto zadbać o odpowiedni poziom próchnicy w glebie?
Warto pamiętać, że gleba z wysoką zawartością próchnicy bezpośrednio wpływa na możliwość lepszego magazynowania wody, co chroni uprawy przed suszą i to znacznie. Z badań wynika, że podwyższenie zawartości próchnicy w glebie o 0,5% pozwala zatrzymać nawet do 80 tys. litrów wody na powierzchni 1 ha – to dokładnie tyle samo co daje opad deszczu równy 8 mm na 1 m2.
Odpowiedni poziom próchnicy w glebie zmniejsza także jej erozję wietrzną. Pozwala na rozluźnienie gleb ciężkich, a wiązanie lekkich. Powoduje to także znaczniejszą uprawę gleby, a przez to ograniczenie kosztów na paliwo.
Co ciekawe, zwiększenie ilości próchnicy w glebie powoduje, że ziemia nabiera ciemniejszej barwy przez co szybciej się nagrzewa, a to przyspiesza start wiosennej wegetacji lub umożliwia wcześniejszy siew kukurydzy czy sadzenie ziemniaków.
Nierozłożone resztki pożniwen utrudniają siew czy hamują skuteczność herbicydów
Jednak samo wymieszanie resztek pożniwnych z glebą nie zapewnia szybkiego ich rozłożenia i przekształcenia do związków humusowych – próchnicznych. Z tego powodu na niektórych polach można zauważyć słomę sprzed sezonu czy dwóch, która nie jest w pełni rozłożona i jest wyciągana na wierzch przy kolejnych zabiegach agrotechnicznych. Przez zalegające resztki pożniwne trudniej jest wykonać siew czy precyzyjnie dawkować nawóz czy środki ochrony roślin. Może też ograniczać skuteczność zabeigów herbicydowych.
Dlatego warto tuż po żniwach lub wiosną zastosować preparat mikrobiologiczny przeznaczony do rozkładu resztek pożniwnych, np. Synergia® Split.
Jak dawkować Synergia® Split?
Preparat Synergia® Split produkowany przez firmę Caldena składa się w 100% z odpowiednio wyselekcjonowanych mikroorganizmów glebowych należących do grzybów i bakterii o łącznej koncentracji 1x109 jednostek kolonizacyjnych w 1 gramie produktu. Jako informuje Ampol-Merol, produkt przyspiesza procesy humifikacji i mineralizacji resztek roślinnych, np. słomy zbożowej, kukurydzianej czy słonecznikowej.
Preparat Synergia® Split należy stosować jako oprysk na resztki pożniwne po zbiorze rośliny uprawnej w podstawowym terminie jesiennym lub jako uzupełnienie wiosną po roślinach późno schodzących z pola. Zalecana dawka to od 0,5 do 1,0 kg/ha w 200–400 l wody na 1 ha.