Przedstawiono również rozwiązania cyfrowe wspierające precyzyjną uprawę kukurydzy. Pozwalają one precyzyjnie dobrać odmiany najlepiej dopasowane potencjałem plonowania do warunków glebowych i rejonu uprawy, a także z pomocą map glebowych i plonowania wykonać siew ze zmienną normą wysiewu.
Wysokie ceny skupu kukurydzy na ziarno to przeszłość
Gospodarstwem Moniki i Adama Cnotalskich opiekuje się Bartosz Malanowski, doradca z firmy Bayer. Na wydzielonym areale zakładane są doświadczenia odmianowe i zawsze na potrzeby pokazu dla okolicznych rolników pojawiają się na poletkach najnowsze mieszańce, których sprzedaż planowana jest na kolejny sezon.
Gospodarze w ponad 10-letniej monokulturze uprawiają na areale 40 ha głównie kukurydzę na ziarno i sprzedają je na mokro spod kombajnu. Tylko dzięki wysokim plonom sytuacja ekonomiczna gospodarstwa jest stabilna, bo ceny były i są słabe. W tym roku pierwsze zbiory sprzedawali po ok. 500 zł/t, w ubiegłym roku było dokładnie tak samo, ale pamiętają dobrze sezon trzy lata temu i rewelacyjną cenę po 1000 zł/t ziarna spod kombajnu.
– Plantacja pokazowa odmian kukurydzy Dekalb była tutaj założona 1 maja br. z normą wysiewu 80 tys. ziaren/ha – mówi Bartosz Malanowski. – Przedsiewnie zastosowany był mocznik w ilości 300 kg/ha oraz Polifoska 7 także 300 kg/ha. Kukurydza była też dokarmiana dolistnie produktami Intermag. W fazie 3–4 liścia kukurydzy wykonano zabieg herbicydem Capreno w pełnej dawce 0,29 l/ha. Mimo stwierdzonych na tym stanowisku problemów z odporną chwastnicą i wchodzącym na pole szarłatem, zabieg sprawdził się świetnie – pole było czyste.
Uprawa bezorkowa kukurydzy na ziarno
Od trzech lat na tym stanowisku stosowana jest technologia bezorkowa. Adam Cnotalski zdecydował się na taką zamianę z powodu powtarzających się deficytów opadów. Gleba bez orki po prostu zatrzymuje więcej wody. Warto też dodać, że od ponad 10 lat kukurydza jest uprawiana w gospodarstwie w monokulturze. I mimo monokultury, mimo powszechnej wiedzy, że nie sprzyja roślinom, plony kukurydzy ustabilizowały się i są na wysokim poziomie.
Nowości w odmianach kukurydzy na ziarno od Dekalb
Marcin Liszewski z Działu Rozwoju Produktu Bayer omówił kolekcję odmian Dekalb zwracając szczególną uwagę na nowości, które wchodzą do oferty handlowej na przyszły rok. Takich nowości będzie siedem, przy czym dwie odmiany ziarnowe szczególnie dedykowane są rejonowi uprawy w okolicach Nowego Beska. Nowa oferta jest odpowiedzią na potrzeby producentów rolnych w obszarze zwiększania efektywności upraw przy zachowaniu zrównoważenia rolnictwa.
Wśród nowości w ofercie Dekalb wyróżnia się średnio późna odmiana ziarnowa DKC4125 (FAO 290) z kolbą typu flex. Osiąga ona rekordowe poziomy plonowania i cechuje się wyjątkową stabilnością, co czyni ją idealnym wyborem do uprawy na ziarno.
– Odmianę DKC4125 wyróżnia bardzo, bardzo wysoki plon ziarna, również na słabszych stanowiskach – mówi Marcin Liszewski. – To jedna z nielicznych odmian w grupie średnio późnych, którą rekomendujemy do uprawy na słabszych stanowiskach. Odmiana ta ma zastąpić w naszym asortymencie już nieco wysłużoną DKC4098 i w stosunku do niej cechuje się wyższym plonem ziarna o ok. kilka kwintali z hektara. Odmiana wytwarza rośliny średniej wysokości z zawieszeniem kolb także na średniej wysokości. Ma dość dobry wigor początkowy, szybko rośnie, ma tolerancję na wyleganie i genetycznie niską podatność do krzewienia się. Odmiana ta należy do elitarnej grupy w marce Dekalb odmian Field Shield, które obok wysokiego i stabilnego potencjału plonowania wykazują tolerancję na stresowe warunki uprawy.
Drugą nowością w ziarnówkach była wczesna odmiana DKC3027 (FAO 220–230). To najwcześniejszy mieszaniec typu dent dostępny w ofercie firmy. Przyciąga uwagę świetną relacją plonowania do wczesności. Odmiana ta charakteryzuje się również optymalnymi cechami agronomicznymi zwiększającymi bezpieczeństwo i stabilność produkcji.
Zaprawa Acceleron Standard - co wspomaga?
Od szybkich wschodów zdrowych roślin kukurydzy i szybkiego rozwoju systemu korzeniowego zależy bardzo dużo. To tolerancja na możliwe stresy suszy i wysokich temperatur. To lepsza zdrowotność roślin. W dużym uproszczeniu taką przewagę od startu daje roślinom kukurydzy Acceleron Standard – zaprawa będąca połączeniem fungicydu Redigo M i nawozu biologicznego B-360. Nawóz B-360 stworzony na bazie lipo-chito-oligosacharydów LCO poprawia kiełkowanie nasion, rozwój grzybów mikoryzowych i systemu korzeniowego kukurydzy.
To zintegrowane rozwiązanie chroni uprawy przed chorobami na początku sezonu, poprawiając stan roślin, jednorodność uprawy i wigor roślin, zmniejszając ryzyka w uprawie a tym samym zapewnia lepsze pobieranie składników pokarmowych i wody. Dzięki temu rośliny lepiej znoszą zmiany temperatur w początkowym okresie wegetacji (kwiecień – maj), odmiany na kiszonkę mocniej budują masę wegetatywną (czerwiec – początek lipca), rośliny wchodzą w lepszej kondycji w krytyczny do budowania plonu okres kwitnienia i wykształcania się nasion. Wybrane mieszańce, w tym prezentowane nowości, można kupić z zaprawą Acceleron Elite, w której dodatkowo jest insektycyd Force.
Odmiany kukurydzy na kiszonkę i biogaz od Dekalb
Bayer intensywnie pracuje nad odmianami kukurydzy na kiszonkę i biogaz. Nowe mieszańce marki Dekalb wyróżniają się nie tylko wysoką plennością, ale także kluczowymi cechami jakościowymi, które optymalizują proces produkcji kiszonki i biogazu.
Jedną z najbardziej innowacyjnych propozycji marki Dekalb w Europie (Włochy, Hiszpania a w przyszłości inne kraje Europy) jest wprowadzenie na rynek odmian o zredukowanej wysokości – w ramach projektu Preceon. Te nowoczesne odmiany, dzięki niższemu pokrojowi roślin, są mniej podatne na wyleganie oraz bardziej tolerancyjne na zagęszczenie, co umożliwia zastosowanie nowego systemu uprawy.
Lepsze cechy agronomiczne, w tym silniejszy system korzeniowy, wyraźniejszy efekt stay-green oraz poprawiona strawność włókna sprawiają, że odmiany te są doskonałym wyborem do produkcji kiszonki i biogazu.
Herbicydy kukurydziane od Bayer do ochrony upraw
W zakresie ochrony upraw firma Bayer oferuje innowacyjne herbicydy kukurydziane, które skutecznie zwalczają chwasty, minimalizując jednocześnie negatywny wpływ na kukurydzę. Produkty te są efektem wieloletnich badań i innowacji. Pozwalają one na zwiększenie plonów i obniżenie kosztów upraw poprzez ograniczenie konkurencji chwastów o wodę, światło i składniki odżywcze. Dzięki optymalizacji dawek i metod aplikacji herbicydy Bayer ograniczają potrzebę stosowania innych środków chemicznych, co przekłada się na dodatkowe oszczędności.
W Nowym Besku był stosowany herbicyd Capreno 547 SC przeznaczony do powschodowego zwalczania chwastów dwuliściennych (np. komosa biała, szarłat szorstki i rdesty) i niektórych chwastów jednoliściennych (np. chwastnica jednostronna) w uprawie ten herbicyd zawiera dwie wzajemnie uzupełniające się substancje czynne: tembotrion oraz tienkarbazon metylu oraz sejfner – izoksadifen etylowy.
Dzięki synergicznemu połączeniu dwóch substancji czynnych zapewnia skuteczne zwalczanie i długotrwałą ochronę przed szerokim spektrum chwastów występujących w kukurydzy. Znikoma liczba przypadków wykształcenia się odpornych na tembotrion biotypów chwastów na świecie sprawia, że środek ten jest niezwykle skuteczny w zwalczaniu chwastów uodpornionych na inhibitory ALS. I to sprawdziło się na polach kukurydzy państwa Cnotalskich z uodpornioną chwastnicą jednostronną. Środek należy stosować po wschodach kukurydzy w fazie 3–5 liści właściwych roślin kukurydzy (BBCH 13–15) łącznie ze wspomagaczem olejowym Mero 842 EC. Zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania wynosi 0,22–0,29 l/ha wraz z 2 l wspomagacza Mero 842 EC.
Oczywiście to niejedyny herbicyd kukurydziany w portfolio firmy Bayer. To również przedwschodowy i wcześnie powschodowy Adengo 315 SC i powschodowy z trzema substancjami czynnymi Maister Power 42,5 OD. Paleta herbicydów pozwala na elastyczne rozwiązanie problemu każdego stanowiska. Pozwała realizować także ochronę dawkami dzielonymi.
Na zakończenie warto przypomnieć, że całą technologię uprawy kukurydzy można wspierać rozwiązaniami cyfrowymi firmy. Narzędziem, które wspiera precyzyjne zarządzanie uprawami jest Yield Kit. To zestaw czujników do precyzyjnego pomiaru plonu w czasie rzeczywistym, który można podłączyć do niemal każdego kombajnu. Dzięki integracji z platformą cyfrową Climate FieldView nawet starsze maszyny mogą rejestrować i analizować dane agrotechniczne na poziomie nowoczesnych rozwiązań.
Przeczytaj również:
Marek Kalinowski