Aż 64 proc. gleb w Polsce jest co najmniej kwaśnych. Dlatego też stan polskich ziem rolniczych były przedmiotem rozmów podczas spotkania przedstawicieli KRIR, resortu rolnictwa oraz Koalicji na rzecz zdrowych gleb w Polsce. Ponadto, do MRiRW trafił projekt Programu Odkwaszania Gleb w Polsce.
Gleby w Polsce są zakwaszone
Z danych Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa wynika, że większość, bo aż ponad 64% gleb uprawnych w Polsce jest kwaśnych albo bardzo kwaśnych. Czym to skutkuje?
Skutki obejmują m.in.:
- obniżenie plonów,
- słabą efektywność nawożenia mimo intensyfikacji zużycia nawozów,
- szkodliwy wpływ na środowisko,
- spadek jakości produktów rolnych oraz żywności (są one uboższe w składniki odżywcze),
- wzrost cen.
Monika Piątkowska: "zdrowe gleby to zdrowi Polacy"
– Należy pamiętać, że skutki zakwaszonych gleb nie wiążą się tylko z ekosystemem glebowym. Cały ekosystem na Ziemi to naczynia połączone. Gdy jeden element zawodzi, całość przestaje odpowiednio funkcjonować. Związki azotu i fosforu pochodzące z nieprzyswojonych z powodu zakwaszenia gleb nawozów, które przedostają się do Morza Bałtyckiego czy wód śródlądowych, mają negatywny wpływ na liczbę poławianych gatunków, wpływają też na pojawianie się sinic. O ile zamknięcie kąpieliska w miejscu wypoczynku to niedogodność, to mniejsza zawartość składników odżywczych w produktach rolnych wpływa bezpośrednio na kondycję i samopoczucie nas wszystkich. Parafrazując powiedzenie „W zdrowym ciele zdrowy duch”, możemy powiedzieć, że „zdrowe gleby to zdrowi Polacy” – mówi Monika Piątkowska, Prezes Izby Zbożowo-Paszowej.
Jakich działań wymagają grunty rolnicze w Polsce?
Sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Lech Kołakowski spotkał się z Prezesem Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktorem Szmulewiczem i delegacją Koalicji na rzecz zdrowych gleb w Polsce. Dzięki temu przedstawiciele z 14 różnego typu organizacji (społecznych, samorządowych, związkowych, branżowych i producenckich) w dniu 12 maja 2023 r. zaprezentowali swoje cele odnośnie odkwaszenia gleb. Na ręce ministra trafił także przygotowany przez ekspertów projekt Narodowego Powszechnego Programu Odkwaszenia Gleb w Polsce.
W projekcie zawarte są propozycje rozwiązań dających nadzieję na powszechną regenerację gleb w Polsce. Miejmy nadzieję, że ministerstwo rolnictwa z tychże rekomendacji skorzysta, a po ich przeanalizowaniu zainicjuje prace nad nowymi regulacjami prawnymi w tym zakresie. W końcu cel jest nadrzędny – podnoszenie jakości gleb w Polsce w najbliższych latach.
A szansą na poprawę kondycji polskich ziem rolniczych jest ich regeneracja poprzez odkwaszenie, a więc wapnowanie gleb. Rolnicy i ekolodzy wskazują, że całkowite odkwaszenie gleb w Polsce jest do osiągnięci w ciągu 5 lat. Ma to być możliwe m.in. dzięki stworzeniu bazy odczynów gleb oraz wprowadzeniu instytucjonalnego systemu wsparcia rolników w zakresie regeneracji gleb.
Przy czym, jak podkreślają eksperci, konieczne jest albo uruchomienie programu albo całościowe przemodelowanie praktyki rolnictwa węglowego w zakresie wapnowania w ramach PS WPR 2023–2027. Dodatkowo zakończenie programu wapnowania regeneracyjnego powinno być powiązane z uruchomieniem programu wapnowania podtrzymującego.
Stan gleb w Polsce w liczbach
Dowiedz się więcej i zapoznaj się z Narodowym Programem Powszechnego Odkwaszenia Gleb w Polsce.
Ciekawie przedstawiają się statystyki dotyczące zakwaszenia gleb w Polsce oraz realne koszty jakie ponosi każdy z nas – nieważne czy jest się rolnikiem czy nim się nie jest:
- 9,4 mln ha (64% użytków rolnych) w Polsce wymaga odkwaszenia,
- wśród tych ziem dominują grunty silnie zdegradowane (6,7 mln ha to gleby o odczynie poniżej 5,1 pH).
- polskie rolnictwo rok rocznie traci nawet od 3,7 do 6,3 mld złotych z powodu zakwaszenia gleb,
- dodajmy do tego wysokie koszty środowiskowe, społeczne, zwiększone nakłady na środki ochrony roślin, utracone korzyści w takich branżach, jak: turystyka i rybołówstwo,
- dzięki regeneracji polskich gleb, koszty wynikłe z realizacji celów Europejskiego Zielonego Ładu (reedukacja nawożenia, redukcja zużycia śor) będą dużo niższe,
- całkowity koszt programu w ciągu 5 lat realizacji będzie wynosił 13,85 mld złotych, przy czym zyski wyniosą od 41 do 67 mld zł.
Zły stan gleba jest powiązany z kosztem wytworzenia żywności oraz zdrowiem konsumentów
Zakwaszona gleba generuje wiele kosztów. Ponoszą je zarówno producenci, ale i konsumenci. W jaki sposób? To w ostatecznym rozrachunku gorsza jakość żywności, jego wysoka cena i narażenie zdrowia ludzi.
Dla środowiska – oznacza to, że kwaśna gleba jest podatna na skutki suszy, kiedy to znacznie spada ilości wody wykorzystywanej potem zwłaszcza w okresie silnego wzrostu roślin.
– Początkowe koszty ponosi przyroda. Z powodu zakwaszenia gleb spada przyswajalność nawozów, w niektórych sytuacjach nawet o 70 proc., co skutkuje między innymi mniej obfitymi plonami z jednej strony oraz zanieczyszczeniem wód śródlądowych i Bałtyku z drugiej strony. Ma to też wpływ na branżę rolniczą. Szacuje się, że z powodu zakwaszonych gleb rolnicy co roku tracą tylko w efekcie mniejszych plonów i niskiej efektywności nawożenia ponad 6 mld złotych – podkreśla Marek Krysztoforski, ekspert ds. Wspólnej Polityki Rolnej.
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
fot. pixabay