Zdecydowanie tak. Miniony sezon wegetacyjny obfitował w szczególnie dużą ilość skrajnych pogodowo i niekorzystnych zjawisk dla kukurydzy. Wielu producentów może twierdzić, że w takich warunkach (szczególnie wysokie upały od połowy lipca do końca sierpnia) żadna odmiana nie wykaże w pełni swojego potencjału. I jest to częściowa prawda, ale... drugą stroną medalu jest możliwość takiego doboru odmian, które w najbardziej skrajnych warunkach pogodowych będą minimalizowały ryzyko wystąpienia strat w plonie. Ileż to razy można spotkać gospodarstwa ryzykujące wysiew mieszańców tylko jednej hodowli (podobna pula genetyczna) czy też z wyraźnym ukierunkowaniem na zbyt wysokie FAO względem regionu.
Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 51–52/2015 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.