Podstawowe znaczenie w ograniczaniu niektórych chorób kukurydzy mają zaprawy nasienne. Zabezpieczają one rośliny przed zgorzelą siewek, głownią pylącą kukurydzy i częściowo przed głownią guzowatą kukurydzy. Niestety, w czasie wegetacji kukurydza jest porażana przez grzyby Fusarium (fuzarioza kolb), ale też przez kilkanaście ważnych, a mało znanych chorób grzybowych, bakteryjnych i wirusowych.
Długa lista sprawców
Z chorób grzybowych najgroźniejsza jest dla kukurydzy zgnilizna korzeni i zgorzel podstawy łodygi (Fusarium spp.), fuzarioza kolb kukurydzy (Fusarium spp.), żółta plamistość liści kukurydzy (Helminthosporium turcicum) i drobna plamistość liści kukurydzy (Aureobasidium zeae), ale groźne są także zgorzel siewek (Fusarium spp., Phytium spp.), głownia guzowata kukurydzy (Ustilago maydis), głownia pyląca kukurydzy (Sphacelotheca reiliana), rdza kukurydzy (Puccinia sorghi) i choroba szalonych wiech (Sclerophthora macrospora).
Kukurydzę atakują też bakterie wywołujące bakteryjne gnicie łodygi (Pantoea ananatis) (Enterobacter cloaceae subsp. dissolvens), bakteryjne gnicie łodygi kukurydzy (Enterobacter cloaceae subsp. dissolvens) oraz zarazę liści i więdnięcie naczyniowe kukurydzy i sorga (Pantoea agglomerans). Obok grzybów i bakterii plon kukurydzy mogą realnie zmniejszyć wirusy wywołujące smugowatą mozaikę pszenicy na kukurydzy, mozaikę kukurydzy i żółtą karłowatość jęczmienia na kukurydzy
Według badań polskich naukowców z Instytutu Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu, występowanie chorób kukurydzy ograniczających jej funkcje życiowe ma istotny wpływ na plonowanie i przyczynia się do 20–30% strat plonów. Dominującą chorobą kukurydzy jest żółta plamistość liści. W późniejszych fazach rozwoju występuje też drobna plamistość liści kukurydzy oraz rdza kukurydzy. Pod koniec wegetacji kukurydzy kolby są często zasiedlane przez grzyby z rodzaju Fusarium spp. (fuzarioza kolb kukurydzy), których występowanie wpływa na skażenie ziarna mikotoksynami, pogorszenie jakości zarówno materiału rozmnożeniowego, jak i przetwórczego na pasze lub konsumpcję oraz utrudnia przechowywanie plonów.
Fuzarioza kolb
Największym niebezpieczeństwem dla plantatora jest to, że sprawcy fuzariozy kolb posiadają zdolność wytwarzania mikotoksyn. Rozwojowi choroby sprzyjają lata ciepłe i wilgotne oraz uszkodzenia powodowane przez szkodniki, a zwłaszcza omacnicę prosowiankę, rolnice, piętnówki i urazka kukurydzianego. Pierwotnym źródłem infekcji są zarodniki grzyba znajdujące się w glebie oraz na resztkach pożniwnych kukurydzy. Pojaw choroby może być także wynikiem wcześniejszego opanowania roślin przez zgniliznę korzeni i zgorzel podstawy łodygi (także grzyby Fusarium spp.), gdy grzybnia przerośnie do kolb.
- Plamistości chorób porażających kukurydzę są na początku niewielkie i słabo widoczne. Wyraźniej je zauważymy zrywając liść i obserwując go pod słońce
Pierwsze objawy chorobowe widoczne są w okresie mlecznej i woskowej dojrzałości ziarna na liściach okrywowych kolb i ziarniakach w postaci białej, różowej lub czerwonej grzybni. Przy wczesnym porażeniu kolb dochodzi przeważnie do obumierania ziarniaków. Późniejsze infekcje prowadzą do słabszego wypełnienia ziarna, ich matowienia i pękania, a także porażania przez inne patogeny, m.in. grzyby rodzaju Trichoderma, Penicillium i Trichothecium.
Do gwałtownego rozwoju choroby dochodzi jesienią po pierwszych przymrozkach, a dodatkowo sprzyja temu panująca zwykle w tym czasie wysoka wilgotność. Najbardziej zagrożone rozwojem fuzariozy kolb są plantacje kukurydzy z uproszczoną uprawą, uprawiane w monokulturze bądź po podatnych na fuzariozę kłosów odmianach pszenicy.
Żółta plamistość liści kukurydzy
Większe nasilenie występowania tej choroby obserwuje się w południowej Polsce. Rozwija się ona najlepiej w warunkach ciepłej i umiarkowanie deszczowej pogody. Pierwotnym źródłem porażenia są resztki pożniwne kukurydzy zawierające zarodniki. Rozprzestrzenianiu się zarodników na plantacjach kukurydzy sprzyja wiatr, a także uszkodzenia tkanek powodowane przez szkodniki, zwłaszcza o kłująco-ssącym aparacie gębowym.
Pierwsze zmiany chorobowe widoczne są na dolnych liściach, później stopniowo przesuwają się coraz wyżej aż do liści okrywowych kolb. Mają one postać szarobrunatnych plam otoczonych czerwonobrunatną obwódką. Przebarwienia są owalne, wydłużone, o nieregularnych kształtach, najczęściej układające się wzdłuż nerwów.
Wraz z postępującą infekcją plamy łączą się ze sobą pokrywając znaczną część nadziemnych organów roślin. Silnie opanowane liście zasychają, a całe rośliny są osłabione wskutek spadku powierzchni asymilacyjnej. Przy silnym porażeniu następuje przedwczesne dojrzewanie roślin oraz gorsze wypełnienie ziarna, prowadzące do spadku wysokości plonu.
Rdza kukurydzy
Ta choroba rozprzestrzenia się z wiatrem, a infekcjom sprzyjają uszkodzenia wyrządzone przez szkodniki. Pierwsze objawy chorobowe występują już w czerwcu lub lipcu. Na liściach tworzą się rdzawe, wydłużone poduszeczki wielkości 0,2–2 mm. Są one rozproszone na całej powierzchni blaszek liściowych po obu stronach. Przy silnej infekcji objawy chorobowe widoczne są także na łodygach i liściach okrywowych kolb.
Pierwotnym źródłem infekcji są resztki pożniwne kukurydzy lub zarodniki przenoszone z żywiciela wiosennego, którym jest szczawik. Rdza kukurydzy występuje we wszystkich rejonach uprawy kukurydzy w Polsce, ale najlepsze warunki do porażenia roślin i rozwoju choroby znajduje w najcieplejszej, południowej części kraju.
Pod koniec sezonu wegetacyjnego na liściach pojawiają się brunatnoczarne poduszeczki z zarodnikami przetrwalnikowymi. Niewielkie porażenie pojedynczych liści nie wpływa na wysokość plonu, natomiast silne opanowanie roślin skutkuje znaczną redukcją powierzchni asymilacyjnej, co w konsekwencji prowadzi do wcześniejszego dojrzewania i zamierania kukurydzy oraz niepełnego zaziarnienia kolb.
Agrotechnika ma pierwszeństwo
Jak wspomniałem – są już zarejestrowane fungicydy do stosowania nalistnego w kukurydzy i plantatorzy znają tę ofertę. Niektóre można stosować zanim kukurydza wejdzie w zaawansowane fazy wzrostu wymagające specjalnych szczudłowych opryskiwaczy. Pamiętajmy jednak o pierwszeństwie w ochronie integrowanej metod agrotechnicznych. Wiele sprawców chorób zimuje w glebie i w resztkach pożniwnych kukurydzy, a w przypadku niektórych ich stadia przetrwalnikowe zachowują żywotność do kilku lat. Dlatego w ograniczaniu chorób kukurydzy bardzo ważne jest zmianowanie roślin i właściwy płodozmian. Wiem, że wiele gospodarstw uprawia kukurydzę w monokulturze i uzyskuje wysokie plony, ale kiedyś w końcu to się zemści. Monokultura to rosnące ryzyko chorób, ale przede wszystkim pewność silnej presji omacnicy prosowianki. Z tych powodów zalecana jest co najmniej 2–3 letnia przerwa w uprawie kukurydzy na tym samym stanowisku.
Przy ograniczaniu takich chorób, jak głownia kukurydzy, fuzarioza kolb i zgnilizna korzeni i zgorzeli podstawy łodygi, wskazane jest dobieranie do uprawy odmian mniej podatnych. Inne choroby można znacznie ograniczyć przez zoptymalizowanie nawożenia azotem. Wysokie dawki powodują wzrost porażenia roślin przez głownię guzowatą kukurydzy i wszystkie choroby powodowane przez grzyby z rodzaju Fusarium. W ograniczeniu np. żółtej plamistości liści oraz rdzy kukurydzy pomaga właściwy płodozmian, wczesny siew kukurydzy i przyorywanie rozdrobnionych resztek pożniwnych staranną orką zimową. Ważne jest oczywiście zwalczanie chwastów i szkodników.
Marek Kalinowski