– W 2014 roku posadzono pierwszych 40 ha ziemniaka sadzeniaka, sprzęt wynajmowaliśmy, mieliśmy dwie komory do przechowywania, musieliśmy sprawdzić jak to wszystko będzie funkcjonowało i czy jest sens inwestować – wspomina Krystian Nowak, specjalista zajmujący się uprawą ziemniaka sadzeniaka. – Już po pierwszym roku okazało się, że produkcja sadzeniaków ma sens, więc powoli zaczęliśmy inwestować.
100% sadzeniaka pod kontrakty
Sukcesywnie co roku zwiększano areał nasadzeń, aktualnie w gospodarstwie sadzeniak zajmuje powierzchnię około 200 ha. Kilka, a nawet kilkanaście odmian, wszystko zależy od roku i podpisanych kontraktów. Sto procent ziemniaka sadzeniaka produkowana jest pod kontrakty.
Główni odbiorcy to Agrico Polska, Agriana Sp. z o.o., HZPC Polska i Frito Lay – PepsiCo Polska. Produkowane na Mazurach sadzeniaki trafiają do plantatorów wyżej wymienionych firm. Główne przeznaczenie zakontraktowanych sadzeniaków to odmiany na frytki i chipsy.
– W podpisywanych kontraktach mamy szczegółowe wytyczne co do odmian, ilości i powierzchni danej uprawy. Dzięki temu zawsze przed sezonem wszystko mamy szczegółowo zaplanowane i planuj...