Wymaga to od plantatora zwrócenia uwagi na kilka ważnych spraw jeszcze jesienią. W dużym stopniu dotyczy to również zbóż ozimych, gdzie poniesione koszty jesiennej agrotechniki zwracają się z nawiązką. Bazą jest oczywiście siew sprawdzonej, rekomendowanej do uprawy w określonym rejonie odmiany, zaprawionej odpowiednią zaprawą, która gwarantuje możliwie długą ochronę przed rozwojem groźnych chorób grzybowych w początkowych fazach rozwojowych roślin.
Ważne zbilansowane nawożenie
Uzasadnione i coraz bardziej popularne staje się dodawanie do zapraw zbożowych odpowiednio zbilansowanych nawozów donasiennych zawierających kompleks niezbędnych mikroskładników pokarmowych (Mn, Cu, Fe, Zn). By zapewnić odpowiednie wschody zbóż, bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie gleby wraz z zastosowaniem nawożenia NPK.
Pamiętać należy o tym, że pobranie jesienią z ha azotu i potasu sięga ok. 30 kg a fosforu nie przekracza 10 kg. Istotnym elementem jest również wysiew w optymalnym dla danego regionu terminie. Należy pamiętać, że znaczne opóźnienie terminu siewu może prowadzić m.in. do niewłaściwego rozwoju systemu korzeniowego. Takie upośledzenie w rozwoju może odbić się negatywnie np. na mrozoodporności, co w znaczący sposób obniży plonowanie.
Pamiętać należy o tym, że pobranie jesienią z ha azotu i potasu sięga ok. 30 kg a fosforu nie przekracza 10 kg. Istotnym elementem jest również wysiew w optymalnym dla danego regionu terminie. Należy pamiętać, że znaczne opóźnienie terminu siewu może prowadzić m.in. do niewłaściwego rozwoju systemu korzeniowego. Takie upośledzenie w rozwoju może odbić się negatywnie np. na mrozoodporności, co w znaczący sposób obniży plonowanie.
Korekcyjne odchwaszczanie
Spośród zbóż ozimych pszenica jest gatunkiem najbardziej narażonym na agresywną konkurencję ze strony chwastów. Dzieje się tak ze względu na wolniejsze tempo wzrostu w porównaniu z np. jęczmieniem ozimym czy żytem. Dzięki bogatemu doborowi substancji aktywnych, łatwo wybrać odpowiednią kombinację herbicydów, które pozwolą wyeliminować najgroźniejsze gatunki chwastów. Należy pamiętać o zastosowaniu możliwie różnych mechanizmów działania preparatów, które będą gwarantowały długotrwałe i skuteczne działanie. Dokonując wyboru pamiętajmy o dostępności zarówno preparatów działających nalistnie, jak i tych o działaniu doglebowym zapobiegających zachwaszczeniu wtórnemu. Równie istotny jest moment wykonania zabiegu herbicydem, który jest ściśle związany z terminem siewu.
Pamiętając o wykonaniu oprysku w optymalnych warunkach, zabieg herbicydowy możemy wykonać już bezpośrednio po siewie. Pozwoli to wyeliminować chwasty od samego początku wegetacji. Kolejnym idealnym momentem jest faza szpilkowania lub pojawienia się pierwszego liścia pszenicy. Chwasty w tym czasie kiełkują i są w optymalnej fazie gwarantującej skuteczne działanie herbicydu. Jeżeli nie wykonaliśmy zabiegu w podanych dwóch terminach, możemy wykonać korektę zachwaszczenia w fazie 3–4 liści pszenicy. Do niewątpliwych zalet jesiennej ochrony możemy zaliczyć m.in. pozytywne oddziaływanie na obsadę zbóż, która jest istotnie większa na polach, gdzie zabieg był wykonywany jesienią, poprawa kondycji roślin, łatwiejszy dostęp do światła, brak konkurencji o składniki pokarmowe i wodę.
Pamiętając o wykonaniu oprysku w optymalnych warunkach, zabieg herbicydowy możemy wykonać już bezpośrednio po siewie. Pozwoli to wyeliminować chwasty od samego początku wegetacji. Kolejnym idealnym momentem jest faza szpilkowania lub pojawienia się pierwszego liścia pszenicy. Chwasty w tym czasie kiełkują i są w optymalnej fazie gwarantującej skuteczne działanie herbicydu. Jeżeli nie wykonaliśmy zabiegu w podanych dwóch terminach, możemy wykonać korektę zachwaszczenia w fazie 3–4 liści pszenicy. Do niewątpliwych zalet jesiennej ochrony możemy zaliczyć m.in. pozytywne oddziaływanie na obsadę zbóż, która jest istotnie większa na polach, gdzie zabieg był wykonywany jesienią, poprawa kondycji roślin, łatwiejszy dostęp do światła, brak konkurencji o składniki pokarmowe i wodę.
Jesienne choroby i szkodniki
Coraz częściej nieodzownym elementem jesiennej agrotechniki jest ochrona przed chorobami grzybowymi. W dużej mierze spowodowane jest to m.in. uproszczeniami w agrotechnice i płodozmianie oraz długą ciepłą jesienią. Na presję ze strony rozwijających się patogenów najbardziej narażone są wcześnie siane plantacje zbóż ozimych. Skutecznym rozwiązaniem eliminującym problem pojawiającego się m.in. mączniaka jest zastosowanie oprysku na bazie triazoli lub w przypadku niższych temperatur, mieszaniny triazoli z morfoliną.
Wschodzące zboża są również łakomym kąskiem dla wielu szkodników, których stale rosnąca presja o tej porze roku jest również wypadkową wadliwego zmianowania uproszczeń w uprawie itp. Największe zagrożenie dla zbożowych plantacji stanowią mszyce będące również wektorem wirusa żółtej karłowatości jęczmienia. Podczas jesiennej lustracji, w łanie zauważyć można również osobniki łokasia garbatka, rolnice, lenie.
Dokarmianie dolistne
Jesienią bezwzględnie należy pamiętać o dolistnym odżywieniu zbóż. Zastrzyk mikroelementów, głównie miedzi i manganu, pozytywnie wpłynie na przemiany enzymatyczne w młodych roślinach oraz pobudzi zachodzący proces fotosyntezy. Niebagatelną rolę odgrywa również w roślinie cynk wraz z krzemem. Preparaty na bazie tych dwóch pierwiastków stymulują proces fotosyntezy, poprawiają zdrowotność i kondycję młodych ozimin. Potwierdzono ich dodatni wpływ na proces rozkrzewienia roślin oraz stymulowanie wzrostu systemu korzeniowego.
Wszystko to decyduje i wpływa na jak najlepsze przygotowanie roślin do spoczynku zimowego. Nowoczesne rolnictwo ciągle stawia nowe wymagania rolnikom. Chcąc osiągać wyższe plony dobrej jakości, należy pamiętać o wszystkich istotnych aspektach jesiennej agrotechniki.
Jacek Wiączek
Crop Manager PUH Chemirol