Problem od wycofania neonikotynoidów
Przez wirusa żółtaczki rzepy w pierwszym sezonie masowego ataku mszyc infekcyjnych rzepaki nawet zaorywano.Tak było osiem sezonów wstecz i od tamtej pory wiele się zmieniło. Oczywiście są mszyce i ciepłe sezony, jak obecny, bardzo im sprzyjają. Jednak od roku 2016 systematycznie przybywa w Krajowym rejestrze odmian z odpornością na TuYV. Czy odporność wystarczy? Oczywiście uchroni przed zawirusowaniem, ale pamiętajmy o bezpośredniej szkodliwości mszyc.
Przyczyną rozkwitu problemu zawirusowania rzepaku przez wirusa żółtaczki rzepy był fakt wycofania zapraw neonikotynoidowych, na co nałożyły się dodatkowo idealne w ostatnich sezonach warunki dla rozwoju mszyc. Sprzyja im upalne lato i ciepła jesień.
Czy zagrożenie wirusem żółtaczki rzepy powtórzy się w tym roku? Raczej powinniśmy się tego spodziewać po fali tegorocznych upałów, które indukują mszyce infekcyjne. Zastanawianie się w tej chwili nad zakupem odmian z odpornością, to jak musztarda po obiedzie. Sytuację trzeba monitorować i w razie konieczności wykonać zabieg insektycydowy.
Wszystko zależy w tej chwili od pogody i mszyc. Warto je...