
W jakiej kondycji są oziminy po zimie?
Trwa to od sezonu 2011/2012, w którym mrozy wyrządziły jedne z największych w historii wymarznięć. Dnia 6 marca br. razem z ekspertami przyjrzeliśmy się kondycji ozimin. Test oceny przezimowania eksperci wykonali kilka dni wcześniej, bo od jego wyniku zależało nawożenie startowe. W dniu wizyty skupiliśmy się na ocenie zdrowotności roślin.
Zasobność gleb w fosfor i potas jest w Rychnowie wysoka. Pszenice ozime (3 odmiany pszenicy ozimej) w Rychnowie siano 1 października 2024 r. Przedsiewnie stosowana była Polifoska (200 kg/ka) i Kizeryt. Plantacje w fazie szpilkowania odchwaszczano herbicydem Pontos. Jesienią 30 października 2024 r. wykonano zabieg insektycydowy na mszyce będące wektorami wirusów. W kolekcji są też dwie odmiany jęczmienia ozimego i jedna odmiana pszenżyta ozimego.
Wiosną 1 marca zastosowano nawożenie Zaksanem w ilości 200 kg/ha. Rozkład temperatur (zgodnie z prawem) nie dał możliwości wcześniejszej aplikacji azotu. Jak podkreślał Tomasz Białas, specjalista technicznego wsparcia sprzedaży w BASF Polska i jednocześnie gospodarz Centrum Kompetencji BASF w Rychnowie – dużą niewiadomą był wpływ mrozów w drugiej połowie lutego. Temperatura spadła tutaj do ok. minus 16°C i niestety w okresie mrozów nie było okrywy śnieżnej. Ale co ciekawe, temperatura gleby w tym okresie nie spadła poniżej 0°C. Po ustąpieniu mrozów wykonano test przezimowania – na szczęście wyszedł dobrze, to znaczy mrozy nie wyrządziły strat w zbożach.
Lutowe mrozy zbożom nie zaszkodziły, wszystkie są dobrze rozkrzewione i dożywione. Jaki jest stan zdrowotny zbóż? W pszenicy ozimej widać pozostałości mączniaka z jesieni, są początki septoriozy paskowanej liści. Na jęczmieniu są początki rdzy jęczmienia i plamistości siatkowej. Dlatego planowane są zabiegi T1 z działaniem interwencyjnym na stwierdzane już choroby. 6 marca pszenice w Rychnowie, zależnie od odmiany, były w fazie BBCH 21–25. Będzie zastosowany Revy Flex Plus. Jeżeli presja nie jest wysoka (a to zależy także od cech odmiany) Tomasz Białas proponuje zastosowanie Duet na Start albo Daxur.
Kondycja ozimin na poletkach w Pamiątkowie
Na polach w Rychnowie był też dr inż. Szymon Łączny, opiekujący się Centrum Kompetencji BASF w Pamiątkowie (Wielkopolska). Tam sytuacja jest zgoła inna. Też był w lutym mróz na poziomie minus 18–19°C, ale była też 10-centymetrowa okrywa śnieżna, przez co kondycja ozimin jest idealna. W Pamiątkowie było też w tym roku „żółte światło” na stosowanie azotu praktycznie od 1 lutego i zastosowano go 10 lutego w zbożach i rzepaku (dawka startowa) i resztę dawki po mrozach 25 lutego.
Na części rzepaków azot w całości zastosowano 10 lutego, a na części – 50% 10 lutego i 50% 25 lutego. W zbożach zastosowano taki sam podział. W jakiej ilości i w jakiej formie? Była to całościowa dawka w zbożach i rzepaku na poziomie ok. 550 kg/ha saletry amonowej. Śnieg to też woda, która rozpuściła startową dawkę azotu. Jednym słowem póki co – idealnie.
Z chorób w zbożach w Pamiątkowie jest sporo mączniaka starego z jesieni i świeżego po wiosennych infekcjach oraz w jęczmieniu ozimym są początkowe symptomy rdzy brunatnej w życie i pszenżycie oraz rdzy żółtej w pszenżycie i incydentalnie w pszenicy. Pszenica ozima wg oceny Szymona Łącznego jest tam na ten moment fitosanitarnie czysta. Na spotkaniu polowym był też Kamil Szpak. Obecnie pracuje w marketingu firmy, ale wcześniej opiekował się właśnie Centrum Kompetencji BASF w Rychnowie. Zwrócił uwagę, że w zbożach zmienia się równowaga sił patogenów. Ubiegły rok w jęczmieniu ozimym przebiegał pod dyktando rdzy jęczmienia. Choroba w krótkim czasie może mocno zredukować plon. W roku ubiegłym na poletkach kontrolnych w porównaniu do jęczmienia chronionego rdza zredukowała plon aż o 60%.
Jak mocno będzie szkodliwa w tym roku? To zależy od odmiany i wielu czynników agrotechnicznych. Jednak trzeba podkreślić, że rdza w jęczmieniu jest. Należy spodziewać się rynchosporiozy, bo pogoda jej sprzyja.
Trwały stan uśpienia zimowego roślin nie wystąpił wszędzie
W tym roku w wielu rejonach kraju rośliny nawet nie weszły w taki przykładowy trwały stan uśpienia zimowego. Wegetacja pełzała. Szymon Łączny na przykładzie lokalizacji doświadczeń w Pamiątkowie powiedział, że tam obserwował dwa epizody krótkiego uśpienia roślin. Pierwszy na początku stycznia br. w okolicach „Trzech Króli”. To był krótki okres i przyszło styczniowe ocieplenie. Skutki? W rzepakach pojawiły się antocyjanowe przebarwienia wskazujące na przyhamowanie pobierania fosforu.
Drugi epizod miał miejsce w drugiej połowie lutego, kiedy najpierw popadał śnieg (pokrywa ok. 10 cm) i przyszedł mróz sięgający maksymalnie minus 19°C. To dwa okresy, z przerwami. Miedzy tymi okresami pojawiały się młode przyrosty korzeni. W rozmowach 6 marca (w Rychnowie tego dnia było 19°C) pojawiła się niepokojąca informacja o prognozowanych mrozach. Ale uspokajając, to prognozy – mogą się zmienić. Przy czym ma to być minus 1–2°C w nocy w okolicach 16–20 marca.
Rzepak nieregulowany stracił część liści
Rzepak także bardzo dobrze przetrwał w Rychnowie lutowe mrozy. Jednak rośliny, w których nie stosowano jesienią regulacji łanu ucierpiały. Co warto podkreślić – stożki wzrostu i korzenie są żywe, ale najdłuższe wypionowane liście nieskracanych roślin wymarzły. Nie jest to wielka strata, bo rzepak zregeneruje biomasę, ale w całej technologii rzepaku oznacza to konieczność zastosowania wyższej dawki azotu. Azot pobrany jesienią na wytworzenie biomasy liści jest stracony. Natomiast rzepaki skracane mają żywe liście i zawarty w nich azot pobrany jesienią posłuży roślinom do budowania plonu nasion.
Teraz trzeba bardzo uważnie obserwować zagrożenie chowaczami, planować ich ograniczanie i planować kolejne zabiegi ochronne. W Pamiątkowie chowacz brukwiaczek pojawił się przed 6 marca. Słońce operuje i w dzień jest ciepło. 6 marca padł zresztą rekord temperatury. Był to najcieplejszy dzień od 35 lat. Te warunki pobudzą szkodniki – chowacza brukwiaczka i chowacza czterozębnego. Przyszły tydzień (10–16 marca) może być nerwowy. Trzeba monitorować pola, uchwycić kulminacyjne naloty i zwalczać szkodniki. Po ocenie polowej miała miejsce konferencja firmy BASF. Prezentowano ofertę produktową, rekomendacje na zbliżające się zabiegi i nowy fungicyd do ochrony ziemniaka zarejestrowany właśnie 6 marca.
Przeczytaj również:
Marek Kalinowski