Zabieg wykonywany w pełni kwitnienia (kiedy na pędzie głównym 20% kwiatów jest otwartych) jest najskuteczniejszy. Musimy go wykonać zanim zaczną opadać płatki kwiatowe, które są pierwotnym źródłem infekcji i na których znajdują się zarodniki workowe zgniliznyMarek Kalinowski
Niedawno przypominaliśmy biologię rozwoju dwóch chorób okresu kwitnienia rzepaku – zgnilizny twardzikowej i czerni krzyżowych, a także szarej pleśni. Z tej trójki najgroźniejsza jest zgnilizna twardzikowa i strategię ochrony rzepaku w okresie okołokwitnieniowym trzeba podporządkować właśnie jej.
- Jakie są rekomendacje dla ochrony rzepaku?
- Kiedy zabieg jest najskuteczniejszy?
- Jak zwalczać trzy najgroźniejsze choroby rzepaku?
Każda z wymienionych chorób, mimo że w czasie kwitnienia rzepaku, rozwija się swoim tempem. Przy odrobinie szczęścia możemy całą trójkę ograniczyć jednym zabiegiem fungicydowym. W praktyce rolniczej najczęściej i tak wykonuje się jeden zabieg na choroby okresu kwitnienia; szuka się najbardziej optymalnego terminu oceniając, która z chorób stanowi na plantacji największe zagrożenie.
Od kilku lat zasadne jest wykonanie dwóch zabiegów
Jakie strategie ochrony przyjąć, aby uporać się z tym potrójnym zagrożeniem? Jaka powinna być to strategia? Czy jeden zabieg dobrze celowany wystarczy? Powinien, ale wszystko zależy od pogody, zmianowania i tolerancji odmian na zgniliznę twardzikową. Jednak w ostatnich dwóch sezonach w wielu gospodarstwach zasadne były dwa zabiegi na sprawcę tej choroby. Taką strategię ochrony dwuzabiegowej rzepaku w okresie okołokwitnieniowym zaleca prof. dr hab. Marek Korbas z Instytutu Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu. Oczywiście rozsądną, wynikającą z dużej presji patogenu i ko...