![569404](/templates/site/images/jpgs/h_no-image_640.jpg)
Jak chłopak z miasta został rolnikiem?
Droga do własnego gospodarstwa w przypadku Huberta Adamca wiodła nietypowo, bo przez miasto.
– Rodzice, choć oboje z rodzin o tradycjach rolniczych, w latach 90. postanowili wyjechać do pobliskiego Lublina – opowiada pan Hubert. – Ale ojciec nie zrezygnował z prowadzenia, równolegle z pracą w mieście, niewielkiego gospodarstwa.
W Lublinie Hubert Adamiec dorastał i się uczył. Tutaj rozpoczął też studia na Uniwersytecie Przyrodniczym na kierunku Transport i Logistyka. Na wakacje wyjeżdżał do gospodarstwa wujka lub ojca.
– Rolnictwo mnie wciągnęło – wspomina. – Na tamtym etapie najbardziej możliwość kierowania maszynami rolniczymi.
Drugi stopień studiów, ma...