SGGW otrzymało dotacje na opracowanie nowych metod przechowywania i sortowania mini kiwi
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego pod kierunkiem prof. SGGW dr hab. Piotra Lachoty do stycznia 2021 r., dzięki dofinansowaniu ARMIR, realizuje projekt pt. „Opracowanie optymalnej technologii pozbiorczej dla owoców r. mini kiwi (Actinida arguta) oraz prototypu modułu nieinwazyjnie sortującego owoce pod względem stopnia dojrzałości (MODOM)”
Głównymi celami prac nad projektem popularyzującym uprawę mini kiwi jest:
- opracowanie optymalnej procedury pozbiorczej dla tych nowych owoców (w tym reżim temperaturowy po zbiorze, procedura sortowania i warunki długotrwałego przechowywania chłodniczego)
- zaprojektowanie i wykonanie prototypu modułu sortującego owoce mini kiwi nieinwazyjnie pod względem stopnia dojrzałości (opracowanie i walidacja algorytmów oceny stopnia dojrzałości owoców oraz budowa w pełni sprawnego prototypu automatycznego urządzenia sortującego z modułem wizyjnym).
Na konsorcjum badawcze składają się: SGGW, Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Warszawie oraz plantator mini kiwi z woj. mazowieckiego.
Pasjonatem i naukowym znawcą owoców minikiwi, a zarazem także prezesem Stowarzyszenia Plantatorów MiniKiwi w Polsce jest dr hab. Piotr Lachota.
Mini kiwi zyskuje na popularności w Polsce
Plantacje minikwi w Polsce są rzadkie, a sam owoc jest mało znany, lecz zyskuje na popularności.
Aktinidia ostrolistna (Actinidia arguta), czyli minikiwi to roślina pnąca, naturalnie występująca w świetlistych lasach Chin Północno-Wschodnich, wschodniej Syberii, północnej Japonii i Korei. Niewielkie owoce minikiwi są jadalne i bardzo podobne do swoich egzotycznych kuzynów. W przeciwieństwie do klasycznego kiwi maja ich skórka także jest jadalna. Aktinidia charakteryzuje się bogactwem składników bioaktywnych, w tym wit. C, polifenoli i aktinidin, które pozytywnie wpływają na układ pokarmowy i sercowo-naczyniowy.
Swoją cegiełkę w tworzeniu odmian dołożyło SGGW. Badacze opracowali nową odmianę Bingo – bardzo łatwą w uprawie, wolną od większości chorób i nie wymagającą silnej ochrony chemicznej. A co najważniejsze jej owoce przyciągają wzrok.
Mini kiwi – uprawa kosztowna w założeniu, ale może być opłacalna
Pierwsza plantacja minikiwi w Polsce powstała w 2011 r. koło Grójca. Obecnie na naszym terenie tych upraw, zróżnicowanych pod względem wielkości powierzchni, jest kilkanaście. Największa uprawa prowadzona jest w Siedlcu w woj. wielkopolskim. Minikiwi jest ciekawą alternatywą dla upraw sadowniczych, chociaż kosztowną w założeniu.
Roślina dwupienna nie tolerującą przymrozków
Więcej informacji o uprawie minikiwi i wyzwaniami z nią związanymi w artykułach pod adresem: Aktinidia czyli minikiwi - czy warto ja uprawiać.
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Zdjęcie: SGGW