Alternatywnym rozwiązaniem może być w takiej sytuacji siew przewódkowych odmian jarej pszenicy lub jarego pszenżyta. Z badań wykonywanych m.in. przez Hodowlę Roślin Strzelce Grupa IHAR wynika, że uprawa przewódek z ich listopadowym siewem może być opłacalna. Przy łagodnej zimie możliwe są zresztą siewy przewódek nawet w styczniu. Bywały sezony, że odmiany jare siane jako przewódki plonowały o 30% lepiej niż te same odmiany jare siane wiosną.
Gdy za późno na ozime odmiany
Wyniki badań i doświadczeń dowodzą, że opóźniony siew pszenicy ozimej nie ma istotnego wpływu na parametry jakościowe ziarna, ale ma za to duży wpływ na wysokość plonu. Czy spadek z powodu opóźnionego siewu będzie na tyle duży, by rezygnować z opóźnionego siewu pszenicy ozimej na korzyść przewódkowej pszenicy jarej? Z badań wynika, że siew pszenicy ozimej w końcu października powoduje spadek plonu o 4–6 q na hektarze w stosunku do siewu w terminie optymalnym.
Uprawa przewódek od wielu lat jest badana w Hodowli Roślin Strzelce. Na zdjęciu ta sama odmiana pszenżyta jarego Milewo (zdjęcie wykonano 17 czerwca) z siewu późnojesiennego po lewej i z siewu wiosennego w optymalnym terminie po prawej
Jeżeli porówna się średnie plony pszenic ozimych i jarych z ostatnich kilku nietypowych lat (rzecz jasna sianych w terminach optymalnych), to okazuje się, że pszenice ozime plonują nawet o 3 t/ha wyżej niż jare. Pszenica ozima siana nawet w listopadzie potrafi też plonować lepiej niż pszenica jara przewódkowa. Sprawy z pszenicą ozimą komplikują się jeżeli zima jest bardzo łagodna. Chodzi oczywiście o plonotwórczą jarowizację, której formy ozime potrzebują w dużo większym stopniu niż pszenice jare przewódkowe. W miarę bezpieczną granicą późnego siewu pszenic ozimych, ale niosącą wpisane ryzyko spadku plonowania, jest termin do 25 października.
Alternatywnie jare przewódki
Rozważamy jednak czy lepiej siać w listopadzie przewódki, czy mimo wszystko pszenicę ozimą. Jednoznacznej odpowiedzi i rekomendacji nikt chyba nie udzieli. Niemniej bardzo ciekawie odnosi się do tego dylematu doświadczenie wykonane w ramach Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego i Rolniczego w SDOO w Przecławiu w woj. podkarpackim. Pracownicy z SDOO Przecław zalecają podchodzić do tych wyników z pewną ostrożnością, ponieważ odmiany mogą inaczej reagować w warunkach zmiennego przebiegu pogody a zwłaszcza w okresie zimowo-wiosennym. Odporność na niskie temperatury i na przymrozki wiosenne odmian pszenic jarych, zdolność do krzewienia odmian ozimych na wiosnę są kontynuacją badań rozpoczętych w poprzednich latach. Pełne opracowanie zawiera wyniki plonowania badanych odmian w latach 2013, 2014 i 2015.
Doświadczenie w roku 2014 (zbiory w 2015 r.) zostało założone po zbiorze buraków cukrowych w dniu 19 listopada. Odmiany pszenicy jarej i ozimej zostały wysiane w trzech powtórzeniach i prowadzone na jednym przeciętnym poziomie agrotechniki. Wschody miały miejsce w okresie zimowym i bardzo w tym pomógł łagodny przebieg zimy z krótkotrwałymi spadkami temperatur. Pokrywa śniegowa również wystąpiła zaledwie przez kilka dni. Stan roślin po wschodach aż do zbioru określano jako bardzo dobry. Przy srogiej zimie, a taka w latach badań miała miejsce w 2016 r., niektóre odmiany jare (najmocniej Arabella) bardzo słabo przetrwały zimę i wyniki na niekorzyść późnego siewu były inne niż rok wcześniej. Z danych w tabeli wynika jednak, że plonowanie późno sianych odmian pszenicy ozimej i plonowanie sianych w tym samym czasie przewódek jest porównywalne.
Technologia badana w Strzelcach
Przewódki to formy pośrednie wyodrębnione z jarych odmian zbóż, które można uprawiać w technologii zakładającej ich siew późną jesienią (listopad) lub zimą (koniec stycznia, luty). Przewódki w porównaniu do typowych form zbóż ozimych charakteryzują się mniejszą mrozoodpornością i zimotrwałością. Wymagają jednak krótszego okresu jarowizacji, szybciej rozpoczynają wzrost i wcześniej niż formy ozime rozpoczynają kwitnienie. Odmiany te powinny być uprawiane w rejonach o łagodnych zimach, gdzie występują intensywne opady w okresie jesiennym. Zaleca się, aby przy siewie późnojesiennym odmian przewódkowych zwiększyć normę wysiewu o 25–30% w stosunku do normy wysiewu w optymalnym terminie wiosną. Technologia uprawy odmian przewódkowych jest kompromisem pomiędzy siewem zbóż ozimych w mocno opóźnionym terminie i ryzykiem ich gorszego plonowania, a siewem zbóż jarych w optymalnym terminie wiosennym, które zawsze plonują niżej od ozimych i są ponadto wrażliwe na wiosenne i letnie susze.
Termin listopadowych siewów jest dla pszenic ozimych teoretycznie zbyt późny, ale jest to termin właściwy właśnie dla odmian przewódkowych. Jednak z doświadczeń wynika, że pszenice ozime siane np. w połowie listopada w sezonach z mroźnymi zimami plonują i tak wyżej od przewódek sianych w tym samym terminie. Jeżeli ktoś chce spróbować technologii uprawy przewódek pszenicy lub pszenżyta jeszcze w tym roku, zachęcam do kontaktu z Hodowlą Roślin Strzelce, w której to oddziałach od wielu lat realizowane są na ten temat doświadczenia poletkowe i łanowe. Po wieloletnich doświadczeniach strzelecka hodowla poleca do siewu listopadowego zbóż jarych swoje przewódkowe odmiany pszenicy jarej (Nawra, Koksa, Cytra) i pszenżyta jarego (Andrus, Milewo, Milkaro, Kargo i Matejko).
Termin listopadowych siewów jest dla pszenic ozimych teoretycznie zbyt późny, ale jest to termin właściwy właśnie dla odmian przewódkowych. Jednak z doświadczeń wynika, że pszenice ozime siane np. w połowie listopada w sezonach z mroźnymi zimami plonują i tak wyżej od przewódek sianych w tym samym terminie. Jeżeli ktoś chce spróbować technologii uprawy przewódek pszenicy lub pszenżyta jeszcze w tym roku, zachęcam do kontaktu z Hodowlą Roślin Strzelce, w której to oddziałach od wielu lat realizowane są na ten temat doświadczenia poletkowe i łanowe. Po wieloletnich doświadczeniach strzelecka hodowla poleca do siewu listopadowego zbóż jarych swoje przewódkowe odmiany pszenicy jarej (Nawra, Koksa, Cytra) i pszenżyta jarego (Andrus, Milewo, Milkaro, Kargo i Matejko).
Marek Kalinowski