StoryEditorSzkodniki

Słodyszek rzepakowy dobrze się czuje kiedy klimat się ociepla. Jak się strzec tego szkodnika?

03.04.2023., 08:04h
Jeszcze do niedawna największe straty w uprawach rzepaku wyrządzały trzy szkodniki: słodyszek rzepakowy, chowacz brukwiaczek i chowacz czterozębny. To się zmieniło zaraz po wycofaniu zapraw neonikotynoidowych.

Oczywiście, nadal największe potencjalne zagrożenie jest ze strony słodyszka, ale obserwowany jest wzrost zagrożenia uszkodzeniami i stratami przez mszyce (brzoskwiniową i kapuścianą, ale na szczęście coraz więcej rejestrowanych odmian ma odporność na wirusa żółtaczki rzepy), szkodniki łuszczynowe (chowacz podobnik i pryszczarek kapustnik), śmietkę kapuścianą, chowacza galasówka, miniarkę kapuściankę, tantnisia krzyżowiaczka, mączliki i ślimaki.

Ocieplenie klimatu sprzyja słodyszkowi rzepakowemu 

Dziś przypomnimy najważniejsze fakty z biologii rozwoju i szkodliwości słodyszka rzepakowego. Rozwój pełnej generacji słodyszka rzepakowego trwa średnio 50 dni. Mówi się, że obecna populacja słodyszka jest 2–3-krotnie większa niż kilkanaście lat temu. Przyczyny? To oczywiście ocieplenie się klimatu i wzrost potencjału reprodukcji szkodnika, ale też zauważalny wzrost areału uprawy rzepaku. Szacuje się, że na ten sezon obsiano rzepakiem ok. 1,1 mln ha.

Warto na wstępie podkreślić, że obecnie w Polsce nie ma zarejestrowanych bioinsektycydów na słodyszka. W Niemczech i Finlandii są co prawda testowane w walce ze słodyszkiem nicien...

Pozostało 85% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 05:03