Jak zatem i w jakim optymalnym momencie przeprowadzić skuteczny zabieg T3, chroniący kłosy i ziarniaki przed sprawcami fuzariozy kłosów, septoriozy plew, grzybami czerniowymi, a także przez rozwojem na kłosach mączniaka prawdziwego, brunatnej plamistości liści czy rdzy żółtej?
Żyto i pszenżyto mają okrojone okno zabiegowe
Ogólne zasady zabiegów w umownym terminie T3 są znane. W pszenicy ozimej, która wymaga szczególnej ochrony kłosa jest to stosunkowo łatwe do oceny i wykonania zabiegu. Pszenica (również jęczmień) jest gatunkiem samopylnym i nie musimy się martwić tym, że wykonując zabieg w okresie kłoszenia lub tuż po wykłoszeniu zakłócimy proces zapylania. Jednak idealnym momentem na zabieg w pszenicy jest wyrzucanie pylników do czasu, kiedy pierwsze z wyrzuconych pylników zaczynają opadać. Oprysk w tym momencie pokryje także pylniki, które stają się pożywką, jak i źródłem infekcji dla najgroźniejszej w tym momencie choroby – fuzariozy kłosów. Jeżeli na kłosach tych gatunków są wyrzucone pylniki, oznacza to, że zapylenie nastąpiło wcześniej i zabieg fungicydowy w tym momencie nie zaszkodzi w ich rozwoju generatywnym....