Paweł Galant przejął gospodarstwo od swoich rodziców w 2004 r. Był jeszcze wtedy w trakcie studiów. Ukończył Wydział Rolnictwa i Biologii Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Jego żona również studiowała ten sam kierunek na SGGW, tam się poznali.
– Gdy przejmowałem gospodarstwo, miało ono niespełna 14-hekatrowy areał. Obecnie, licząc razem z dzierżawami, ma ok. 70 ha – mówi Paweł Galant. Choć gospodarstwo znajduje się w powiecie hrubieszowskim, to nie są to typowe czarnoziemy. Ale i tak nie ma na co narzekać. – Przeważają dobre ziemie, głównie klasy IIIa. Jest też dwójka, jedynka, gorszych niewiele – wylicza rolnik.
Dorodne ziarno dzięki jakościowym odmianom pszenicy
Przed laty w gospodarstwie była prowadzona także hodowla bydła mięsnego, obecnie specjalizuje się ono wyłącznie w produkcji roślinnej. Dominują trzy uprawy: pszenica (w obecnym sezonie 40 ha), buraki cukrowe (17 ha) oraz fasola (11 ha). Pszenice to zarówno odmiany ozime, jak i przewódki.
– Czym się kieruję decydując o wyborze odmian? Uważam, że ziarno powinno być dorodne, dlatego zwracam uwagę na wysokie MTZ. Sieję pszenice jakościowe, więc ...