StoryEditorWiadomości rolnicze

Sześć ton rzepaku z hektara? To możliwe. Rolnik spod Zamościa ma na to patent

21.02.2023., 12:02h
Wiadomo, że stabilny, zgodny z oczekiwaniami plon a nie bicie rekordów, to podstawa. Ale kto nie chciałby uzyskać 6 t/ha rzepaku? Tak w ub. sezonie plonowały niektóre odmiany w gospodarstwie braci Sobczuków w Wysokiem na Zamojszczyźnie.

Trzej bracia, jedno gospodarstwo pod Zamościem

Trzej bracia prowadzą gospodarstwo wyspecjalizowane w produkcji roślinnej na blisko 400 ha. Progres jest imponujący, bo w 2000 r. zaczynali od 12 ha przejętych od rodziców. Mają do dyspozycji zróżnicowane grunty od II do IV klasy bonitacyjnej. Od gleb płowych na podłożu lessowym, przez lekkie i ciężkie gliny po bardzo ciężką rędzinę.

Rzepaki są uprawiane w gospodarstwie już od prawie 30 lat. Co roku zajmują ok. 100 hektarów. – W ostatnich latach wysiewamy głównie odmiany z hodowli Pioneera, Monsanto i KWS – mówi Marcin Sobczuk. Podobnie jak w wielu dużych gospodarstwach o zakwalifikowaniu konkretnych odmian do wysiewu na polach produkcyjnych decyduje to, jak radzą sobie wcześniej na poletkach doświadczalnych.

- Obecnie prowadzimy u nas ponad pięćdziesiąt poletek doświadczalnych z odmianami z pięciu hodowli – informuje pan Marcin. – I u mnie nie ma tak, że przyjeżdża przedstawiciel i zachwala, że dana odmiana jest najlepsza według np. COBORU. U mnie do produkcji wchodzą nie te, które są najlepiej reklamowane, a te, które są najlepsze „według Sobczuka”. Jeśli jest taka możliwość, to konsultuję się ta...

Pozostało 86% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 18:52