StoryEditorAgrotechnika

Technologia strip till pozwala zachować wilgotność gleby i ograniczyć nawożenie o 20%

28.11.2022., 08:11h
Nagradzane w ogólnopolskich konkursach gospodarstwo Jolanty i Sławomira Tupikowskich ósmy sezon prowadzi uprawy w technologii strip till. – Gleba żyje, zmieniła się nawet jej barwa. Jest bardziej nośna, nie ma zastoisk wodnych. W czasie suszy pod warstwą mulczu utrzymuje niższą temperaturę i jest wilgotna dłużej niż u sąsiadów, którzy stosują orkę – mówi rolnik.

Gdy zakomunikował w domu, że wybiera średnią szkołę rolniczą zamiast liceum, ojciec nie odzywał się do niego przez dwa tygodnie. – Był bardziej cieślą niż rolnikiem. Myślał o innej przyszłości dla mnie – wspomina Sławomir Tupikowski, rolnik z Wólki Zdunkówki w pow. radzyńskim.

Intensywny rozwój gospodarstwa

Pan Sławomir nie ustąpił i w połowie lat 80. prowadził już przepisane przez rodziców gospodarstwo. Dysponował 6 hektarami, był koń, kilka świń i dwie krowy. – Bardzo szybko doszło blisko 40 ha dzierżaw – mówi pan Sławomir. Od początku wybierał odważne i przyszłościowe rozwiązania. – Początkowo zakładałem, że będę hodował konie, a pierwszy we wsi sprzedałem konia i postawiłem na całkowicie zmechanizowaną uprawę – opowiada o początkach gospodarowania na własny rachunek. – Pierwszy wprowadziłem automaty paszowe dla świń.

Intensywny rozwój gospodarstwa finansowany kredytami o mały włos nie doprowadził jednak do katastrofy. Reforma Balcerowicza sprawiła, że w 1989 r. z dnia na dzień dramatycznie wzrosło oprocentowanie kredytów. Pokerowa decyzja o dwukrotnym wstrzymaniu się z decyzją o sprzedaży żywca, aby z...

Pozostało 90% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. listopad 2024 12:31