Susza zredukowała plon i obniżyła zawartość skrobi w ziarnie
– Na początku września już niemal kończymy zbiór kukurydzy na Podlasiu, a zazwyczaj przeprowadzaliśmy go w drugiej połowie września – mówi Marek Skwira, Corn Product & Project Manager z Limagrain Polska.
Podczas gdy na północy Polski zbiory kukurydzy na kiszonkę były przyspieszone o 2–3 tygodnie, to w niektórych regionach, w tym w Wielkopolsce, sieczkarnie wyjechały na pola nawet o 5–6 tygodni wcześniej niż w poprzednich latach. Pomimo tak wczesnej pory zbioru, monitoring suchej masy kukurydzy na kiszonkę prowadzony przez Limagrain Polska pokazuje, że w tym roku mamy do czynienia z bardzo wysokim udziałem suchej masy.
– Na pewno przez suszę, kukurydza w wielu regionach zredukowała kolby, w związku z czym, ze względu na obniżoną zawartość skrobi, pasza z zakiszonej kukurydzy będzie mniej energetyczna niż w poprzednich sezonach. Dlatego już teraz rolnicy powinni pomyśleć o uzupełnieniu dawki pokarmowej paszami treściwymi – mówi Marek Skwira.
Jak uzyskać dobrą kiszonkę z kukurydzy o wysokiej zawartości suchej masy?
Dodaje on, że przy tak ekstremalnej suszy, jaka w tym roku miała miejsce w Polsce, rolnicy mogą i tak w pewnym stopniu przeciwdziałać występowaniu zbyt dużej ilości suchej masy kukurydzy na kiszonkę. Po pierwsze, podczas zbioru należy ustawić heder sieczkarni na poziomie 15–20 cm, czyli tuż powyżej poziomu zanieczyszczeń. Dzięki temu znacznie więcej zielonych jeszcze części łodygi trafi do silosów. Z obserwacji ekspertów Limagrain Polska wynika, że większość operatorów sieczkarń zastosowała w tym roku tę taktykę, również w celu zbioru większej ilości zielonki.
– Niezwykle ważne przy takich warunkach jest odpowiednie ugniatanie sieczki z kukurydzy na pryzmie czy w silosie. Trzeba jak najwięcej powietrza wypchnąć z zakiszanego materiału, choć przy suchej kukurydzy nie jest to łatwe. Przy takich parametrach warto też zastosować zakiszacze – wyjaśnia ekspert z Limagrain Polska.
Limagrain będzie monitorować jakość pasz
Marek Skwira dodaje, że chociaż zakończył się już monitoring suchej masy kukurydzy na kiszonkę, to jego firma dalej będzie prowadziła pomiary jakości paszy z kukurydzy już w silosach w wybranych gospodarstwach.
– Chcemy sprawdzić chociażby czy kiszonka została dobrze przykryta, jakie jest pH, czy nie dochodzi do wtórnej fermentacji, czy się nie zagrzewa, czy ziarniki są dobrze rozgniecione, czyli te podstawowe parametry fizyczne – wyjaśnia Marek Skwira.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, aby jego gospodarstwo wzięło udział w takim monitoringu może się zgłosić poprzez stronę internetową Limagrain Polska: www.lgseeds.pl.
Paweł Mikos
