Słonecznik w gospodarstwie najpierw na próbę
Sebastian Wróbel, rolnik ze wsi Obroki w pow. kraśnickim na Lubelszczyźnie, kilka lat temu zainteresował się uprawą słonecznika na ziarno.
- Cena zbytu była bardzo dobra, blisko 3 tys. zł netto za tonę. Uprawa nie jest specjalnie wymagająca, więc zdecydowałem się spróbować – tłumaczy powody swojej decyzji. – I to mimo że dysponuję ziemiami aż za dobrymi na taką roślinę, bo uprawiam głównie grunty III klasy.
Dlaczego "za dobre"? Słonecznik uważany jest za roślinę dobrze sprawdzającą się na glebach słabszych, przepuszczalnych. Można spotkać się nawet z opiniami, że lepiej niż kukurydza radzi sobie w ekstremalnych warunkach pogodowych czyli w okresach suszy. Jednak choć palowy system korzeniowy słonecznika jest dość dobrze przystosowany do czerpania wody z głębszych warstw gleby, to warto pamiętać, że w takich warunkach każda roślina cierpi i redukuje plon.
Po tym jak ceny ziarna słonecznika spadły, w bieżącym sezonie pan Sebastian mocno zredukował areał przeznaczony pod tę roślinę. Rolnik liczy jednak, że ta uprawa ma w Polsce przyszłość i w kolejnych latach będzie mo...