StoryEditorSzkodniki

W jaki sposób już teraz ograniczyć przyszłoroczną populację omacnicy w kukurydzy?

17.10.2022., 12:10h
Omacnica była, jest i będzie problemem w uprawie kukurydzy. Do jej ograniczania dostępne są wszystkie metody zgodne z integrowaną ochroną roślin. Faktem jest, że przyzwyczailiśmy się do jej obecności i w uprawie kukurydzy na kiszonkę bagatelizujemy ten problem.

Nie ograniczając omacnicy prosowianki sprzyjamy rozrastaniu się jej populacji. A że była szkodliwa w tym roku, pokazują obserwacje IOR – PIB. W tym roku 8 czerwca w okolicach Rzeszowa rozpoczął się nalot pierwszych motyli samic omacnicy. 16 czerwca początek nalotów obserwowano na Podkarpaciu w okolicach Przeworska. Presja była rozciągnięta w czasie, bo np. w okolicach Iławy 3 sierpnia rozpoczął się drugi szczyt nalotu motyli omacnicy prosowianki na kukurydzę.

Z końcem wegetacji kukurydzy dorosłe gąsienice drążą kanał w kierunku nasadowej części łodygi na wysokości ok. 10 cm od ziemi i tam zimują w specjalnym oprzędzie

  • Z końcem wegetacji kukurydzy dorosłe gąsienice drążą kanał w kierunku nasadowej części łodygi na wysokości ok. 10 cm od ziemi i tam zimują w specjalnym oprzędzie

Jak ograniczyć przyszłe populacje omacnicy prosowianki?

W okresie wegetacji kukurydzy, omacnica prosowianka jest szkodnikiem bardzo trudnym do zwalczenia. Jednak teraz po zbiorze kukurydzy mamy możliwość znacznego ograniczenia jej przyszłorocznej populacji.

Stadium zimującym omacnicy są gąsienice ukryte w resztkach pożniwnych, które w maju następnego roku przędą kokony i przepoczwarczają się, a od połowy czerwca i dalej przez ok. 8 tygodni wylatują motyle. Po żniwach kukurydzy trzeba maksymalnie wykorzystać możliwości mechan...

Pozostało 78% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
31. październik 2024 09:59