UOKiK ukarał spółkę Appol za nieuczciwą konkurencję
Sprawa rozpoczęła się pod koniec 2020 roku. Wówczas to UOKiK zadecydował o nałożeniu kary na chińską spółkę Appol, należącą do koncernu Zhonglu Fruit Juice. Firma Appol skupowała jabłka od polskich producentów, które następnie przetwarzała na koncentrat jabłkowy. UOKiK ustalił, że w latach 2017-2019 spółka opóźniała wypłaty dla dostawców i nie dotrzymywała deklarowanych terminów.
- Jeśli spółka Appol deklarowała zapłatę w ciągu maksymalnie 30 dni, wówczas dostawcy jabłek mieli pełne prawo oczekiwać, że w takim terminie otrzymają należne im pieniądze. Wielu z sadowników musiało jednak czekać znacznie dłużej. To niedopuszczalne działanie i przejaw wykorzystywania przewagi kontraktowej przez producenta koncentratu jabłkowego - mówił wówczas prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Jaką karę poniesie chińska firma Appol?
Jak podawał w 2020 roku UOKiK, firma Appol notorycznie zalegała z wypłatami dla sadowników. Choć umowy zakładały, że pieniądze trafią do dostawców po 14 lub 30 dniach, w rzeczywistości firma płaciła niekiedy nawet po... 90 dniach.
Tylko w 2017 roku na czas nie zrealizowano 70 proc. transakcji! Później z roku na rok ten odsetek spadał: 37 proc. w 2018 i 17 proc. w 2019 roku, jednak wielu sadowników wciąż czuło się oszukanych.
UOKiK zadecydował, że firma wykorzystywała nieuczciwie swoją przewagę kontraktową i nałożył na Appol karę w wysokości 1,7 mln zł. Warto podkreślić, że maksymalna kara za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej na rynku rolno-spożywczym wynosi 3 proc. ubiegłorocznego obrotu przedsiębiorcy.
Sąd Apelacyjny zadecydował w sprawie Appol
W 2021 roku w życie weszła ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi. To właśnie ten zapis prawny wykorzystano w sprawie o nieuczciwe praktyki firmy Appol. Sąd Apelacyjny zadecydował o utrzymaniu nałożonej na spółkę kary w niezmienionej wysokości 1,7 mln zł.
- Pacta sund servanta. Zasada wywodząca się z prawa rzymskiego oznacza, że umów należy dotrzymywać. Jeśli spółka Appol deklarowała zapłatę w ciągu maksymalnie 30 dni, wówczas dostawcy jabłek mieli pełne prawo oczekiwać, że w takim terminie otrzymają należne im wsparcie - skomentował prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Chróstny dodał także, że zmuszanie sadowników do oczekiwania na wypłaty to nieuczciwe zachowanie, które nie powinno mieć miejsca.
- Wielu sadowników musiało jednak czekać znacznie dłużej. To niedopuszczalne działanie i, jak potwierdziły sądy, nieuczciwe wykorzystanie przewagi kontraktowej.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. pixabay