Krzysztof Chromczak prowadzi gospodarstwo od początku lat 90. W ostatnich latach wspólnie z synem Tomaszem. Gospodarstwo specjalizuje się w produkcji roślinnej prowadzonej przede wszystkim na gruntach klasy III i IV. – Przeważają gleby lessowe, a jakieś 20 ha to ciężkie ilaste rędziny – mówi Krzysztof Chromczak. Obecnie najwięcej stanowisk zajęła pszenica ozima (50 ha, średni polon z wielolecia to ok. 8 t/ha). Listę prowadzonych w tym sezonie upraw uzupełniają rzepak ozimy (ok. 4,8 t/ha) oraz bobik (ok. 4 t/ha).
Wprowadzenie w ostatnich latach w strukturę zasiewów bobiku pozwoliło na zredukowanie praktycznie do zera siewu pszenicy po pszenicy w gospodarstwie, czyli monokultury zbożowej. Pan Krzysztof podkreśla, że on pierwszy w okolicy zdecydował się na uprawę bobiku. Z powodzeniem. – Można różne rzeczy na ten temat usłyszeć, jednak biorąc pod uwagę wysokość dopłat, uprawa ta jest opłacalna – ocenia nasz rozmówca.
- Bobik przełamał zbożową strukturę zasiewów a dzięki dopłatom jego uprawa jest opłacalna
Do pługa nie wrócimy
W gospodarstwie w Zaburzu już piąty rok stosuje się uproszczoną technologię uprawy. – ...