Rolnik z Lubelszczyzny testuje nowe rozwiązania w pszenicy. Jaki efekt?

Rodzinne gospodarstwo rolne w Strzelcach między Chełmem a Hrubieszowem

Marzena i Henryk Ilaszowie, wspólnie z synem Pawłem i jego żoną Roksaną, prowadzą rodzinne gospodarstwo rolne w miejscowości Strzelce (gm. Białopole). Specjalizują się w hodowli bydła mlecznego.

Na ok. 150 ha prowadzone są uprawy. Z przeznaczeniem na przygotowanie paszy treściwej dla zwierząt oraz na sprzedaż. Produkcja roślinna odbywa się na zróżnicowanych glebach, od słabszych przepuszczalnych piasków po ciężkie borowiny. Do tego mozaiki.

Takie trudne warunki wymagają elastycznego podejścia, szybkiego reagowania na zmiany pogody i dostosowywania strategii do danego stanowiska i uprawy.

– Po prostu trzeba się przystosować do takich gleb – mówi Paweł Ilasz, który w gospodarstwie zajmuje się głównie uprawami. W przypadku ciężkich ziem, gdzie odpowiednie przygotowanie stanowiska do siewu oznacza rozdrobnienie dużych frakcji zbitej grudy, po orce następuje uprawa ciężką broną lub broną wirową na agregacie.

– W kolejnym roku na tym stanowisku stosowane są uproszczenia, dzięki temu można zaoszczędzić na amortyzacji maszyn – tłumaczy rolnik.

Gdy odwie...