
Jest to efekt przede wszystkim wysokich zbiorów w Rosji, ocenianych na 114,4 mln t, co oznacza wzrost w relacji rocznej o 7,1 mln t (6,6%). Jak wskazuje Marta Skrzypczyk z BNP Paribas, w przypadku Ukrainy spodziewany jest wzrost eksportu pszenicy z 16 mln t w sezonie 2018/2019 do 17,9 mln t w sezonie bieżącym, zaś dla Kazachstanu prognozy zakładają spadek z 8,6 mln t do 8,0 mln t. Ogółem sprzedaż zagraniczna pszenicy z Rosji, Ukrainy i Kazachstanu ma sięgnąć 60,3 mln t (czyli obniżyć się w relacji rocznej o 0,1 mln t) i stanowić 34,9% całkowitego, globalnego eksportu tego zboża. Aczkolwiek sytuacja w tym regionie nadal będzie miała bardzo duże przełożenie na rynki globalne.
Magdalena Szymańska
fot. Pixabay