pixabay
StoryEditorProdukcja ziemniaków

Producenci ziemniaków bez oprysków. "Nie można zostawić rolnika bez narzędzi"

01.04.2025., 12:30h

Po spotkaniu grupy roboczej „Ziemniaki” Copa-Cogeca wśród producentów tych warzyw wrze. Są dobre, ale także złe wiadomości - na przykład ta o wycofaniu skutecznych oprysków. Co na to rolnicy?

Podsumowanie sezonu 2024/2025 w uprawie ziemniaka 

Grupa robocza „Ziemniaki” Copa-Cogeca spotkała się 13 marca 2025. W posiedzeniu udział wziął między innymi Wiesław Grudzień – przedstawiciel Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych oraz wiceprzewodniczący tej grupy. Podczas spotkania podsumowano sezon 2024/25 w uprawie ziemniaków oraz omówiono obecną sytuację na europejskim rynku. W ostatecznym rozrachunku producenci ocenili, że miniony sezon był trudny. Przyczyniła się do tego presja zarazy ziemniaczanej, która rujnowała uprawy. Sytuację pogarszał brak skutecznych środków ochrony roślin, które zatrzymałyby chorobę. 

– W pewnym momencie na rynku brakowało odpowiednich preparatów ochronnych. Gdy już zajdzie potrzeba ich stosowania, muszą być aplikowane regularnie i naprzemiennie różnymi środkami. Niestety, wielu rolników nie miało takiej możliwości – podkreślił Wiesław Grudzień. 

Przeczytaj także: Ceny ziemniaków do przetwórstwa gwałtownie spadają. Jakie stawki?

Wycofywanie ŚOR to nieprzemyślane działania 

Producenci ziemniaków po doświadczeniu z zarazą ziemniaczaną zauważają, że wycofywanie środków ochrony roślin to nieprzemyślane działania Komisji Europejskiej. Należałoby się bowiem zatroszczyć, aby rolnicy mieli alternatywę

– Wycofanie jednej substancji czynnej powinno być równoważone wprowadzeniem zamiennika. Nie można pozostawiać producentów bez narzędzi ochrony upraw – komentuje Grudzień. 

Z rynku znika popularny składnik oprysków. Jaki? 

Rolników martwi to, że z listy substancji dopuszczonych do użycia znika Flufenacet – substancja herbicydowa, będąca składnikiem aż 79 środków ochrony roślin zwalczających chwasty. Zapewnia on największą skuteczność w walce z: 

  • wyczyńcem łąkowym, 
  • miotłą zbożową, 
  • życicami. 

– Flufenacet jest jednym z nielicznych herbicydów, które skutecznie zwalczają chwasty w uprawach zbóż ozimych i ziemniaków. Utrata tego środka znacząco ograniczyłaby możliwości ochrony roślin przed chwastami, co mogłoby prowadzić do zmniejszenia plonów i obniżenia jakości produkcji – tłumaczą polscy rolnicy, którzy chcieliby, by ta substancja nie została wycofana. 

Uprawa ziemniaka coraz chętniej wybierana przez rolników 

Są jednak także dobre wiadomości. Popyt na ziemniaki utrzymuje się na wysokim poziomie, wielu rolników jest zainteresowanych uprawą. W całej UE w ubiegłym roku odnotowano wzrost areału przeznaczonego pod ziemniaki. Cena również jest stosunkowo atrakcyjna w porównaniu np. z uprawą zbóż czy kukurydzy. 

Rolnicy skarżą się na niedobór materiału do sadzenia 

Duże zainteresowanie uprawą ziemniaka zwróciło uwagę na problem niedoboru kwalifikowanego materiału sadzeniakowego. Rolnicy walczą z nim, wykorzystując własne sadzeniaki, ale to bywa zła droga. 

– Taka praktyka wpływa na zdrowotność roślin i sprzyja rozprzestrzenianiu się chorób kwarantannowych, takich jak bakterioza. To z kolei poważnie utrudnia eksport polskich ziemniaków – zaznaczył ekspert FBZPR. 

Przeczytaj także: Tony ziemniaków z importu zalewają Polskę. Ściągnęliśmy ich dużo więcej niż sprzedaliśmy

Na czym chcą się skupić producenci ziemniaków z UE? 

Patrząc w przyszłość, producenci ziemniaków z krajów Unii Europejskiej chcieliby wprowadzenia rozsądnych norm dotyczących pozostałości środków ochrony roślin w produkcie końcowym - obecne są ich zdaniem zbyt restrykcyjne i często nieuzasadnione. Rolnicy widzą konieczność wspierania rozwoju nowych odmian ziemniaków, które będą bardziej odporne na choroby i szkodniki. 

 

źródło: Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych 

oprac. Zuzanna Ćwiklińska

fot. pixabay

Warszawa
2°C
Bezchmurnie
wi_00
sob.
wi_00
9°C
-1°C
niedz.
wi_00
5°C
-2°C
pon.
wi_00
7°C
0°C
wt.
wi_00
8°C
0°C
śr.
wi_00
8°C
3°C
04. kwiecień 2025 12:10