Polski rząd nie reaguje na kryzys w rolnictwie, a rolnicy bankrutują
Protesty rolników na terenie całego kraju są organizowane coraz częściej. Obecnie jeden z największych trwa w Szczecinie, gdzie zgromadzili się rolnicy z okolicznych powiatów, by domagać się podjęcia działań w kierunku zapobiegania kryzysowi w rolnictwie przez premiera Mateusza Morawieckiego, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka oraz prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
Rolnicy do Szczecina dojechali w samo południe
Jak wynika z relacji publikowanych przez członków NSZZ “Solidarność” z Choszczna, które udostępniają w swoich mediach społecznościowych, wielu rolników z powiatów odległych od Szczecina wyruszyło w drogę w godzinach porannych, by zdążyć na złożenie kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970 o godz. 12.00. Wśród nich był rolnik, Sylwester Kubiak, który na protest przyjechał Ursusem C-360, i poprowadził kondukt do samego Szczecina.
– Przyjechaliśmy bronić polskiego rolnictwa przed napływem ukraińskiego zboża i rzepaku. Ceny rzepaku i pszenicy z dnia na dzień spadają, sytuacja jest tragiczna. Nawozy zakupiliśmy drogo, minister powiedział, żebyśmy kupowali nawozy, bo nawozy nie stanieją, tak samo powiedział, żebyśmy zostawili zboże na sprzedaż, bo będzie droższe w żniwa i to zboże zostawiliśmy. Posiadamy jeszcze duże ilości zboża i rzepaku. W tej chwili jesteśmy na straconej pozycji, jeśli rząd nic z tym nie zrobi, to ciężko widzę tę sytuację. Niedługo zbliżają się żniwa, nie wiem, za jaką cenę będziemy sprzedawali zboża, ale sytuacja będzie naprawdę tragiczna. Jeśli rzepak będzie po 1500 zł, a pszenica po 800, to jest tragedia – przyznał Sylwester Kubiak w relacji, w której wystąpił dla innego rolnika, Łukasza Buchajczyka.
W południe przez ulice Szczecina przejechało ok. 100 ciągników, ale również samochodów eskortowanych przez policję.
Dlaczego protestują rolnicy w Szczecinie?
Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem rolnicy przejechali pod Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki w Szczecinie, gdzie spotkali się z wicewojewodą zachodniopomorskim, Tomaszem Wójcikiem, który zastąpił wojewodę Zbigniewa Boguckiego przebywającego poza granicami województwa w sprawach urzędowych.
Stanisław Barna będący członkiem NSZZ “Solidarność” i głównym organizatorem protestu przekazał na ręce wicewojewody postulaty przygotowane przez członków organizacji i poprosił o złożenie ich na ręce premiera Mateusza Morawieckiego, ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka i prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
Rolnicy domagają się przyjazdu trójki rządzących do Szczecina oraz:
- Wstrzymania i usunięcia negatywnych skutków niekontrolowanego importu zbóż, rzepaku, jaj, drobiu, olejów itp. produktów z Ukrainy.
- Utworzenia tarczy wojennej na wzór tarczy covidowej, rekompensującej straty w gospodarstwach rodzinnych.
- Upublicznienia wykazu podmiotów gospodarczych importujących zboże, kukurydzę i inne plony z Ukrainy.
- Ochrony gospodarstw rodzinnych przed nieuczciwą konkurencją ze strony zagranicznych korporacji.
- Zawieszenia tzw. “Zielonego Ładu”.
- Wprowadzenia programu oddłużeniowego.
- Utworzenia funduszu gwarancyjnego dla oszukanych rolników.
- Rozszerzenia kompetencji IHR w sposób umożliwiający kontrolę podmiotów skupujących płody rolne.
- Wprowadzenia paliwa rolniczego na wzór krajów europejskich.
- Wprowadzeni niskooprocentowanych kredytów – 2% na produkcję rolną.
- Zmiany naliczania czynszów dzierżawnych przez KOWR.
- Określenia zasad wyłączenia gruntów rolnych przez KOWR z tytułu kończących się umów dzierżawy.
- Unieważnienia umowy ze spółką francuską w Babińcu.
- Uruchomienia terminalu zbożowego w Świnoujściu.
- Obniżenia cen wszystkich nawozów.
- Umożliwienia hodowli świń w gospodarstwach rodzinnych poprzez złagodzenie norm bioasekuracji.
- Protest rolników na Wałach Chrobrego w Szczecinie
Protest rolników potrwa 30 dni
Rolnicy wraz z NSZZ “Solidarność” zamierzają protestować na Wałach Chrobrego przez 30 dni. Z informacji przekazanych mediom przez organizatorów wynika, że protestujący będą się wymieniać ze względu na obowiązki w gospodarstwach, jednak demonstracja będzie dostępna całą dobę. W zielonym miasteczku, które zostało stworzone na potrzeby protestu, rolnicy będą rozdawać jabłka i ziemniaki mieszkańcom Szczecina.
Przeczytaj także: 100 ciągników zablokuje Szczecin. "Polskich rolników czeka taki sam los jak portowców"
oprac. Justyna Czupryniak
fot/film. Facebook NSZZ "Solidarność Choszczno, Facebook Protest Rolników, Facebook Gospodarstwo Rolno-Hodowlane Buchajczyk