Pożar siana na Nowohuckich Łąkach – 5 jednostek straży pożarnej walczyło z żywiołem
W czwartek 11 lipca 2019 roku około godz. 19.30 do straży pożarnej wpłynęło zawiadomienie o pożarze na Nowohuckich Łąkach. Jak się okazało płonęło 160 bel siana, które należały do Zarządu Zieleni Miejskiej odpowiadającego za utrzymanie terenu łąk.
Na miejsce zostało wysłanych 5 zastępów straży pożarnej z JRG Szkoły Aspirantów w Krakowie i JRG 5 Kraków. Do pomocy została zaangażowana także koparko-ładowarka Dressta, która wywoziła pojedyncze baloty siana ze stogu, co ułatwiało walkę z pożarem. Akcja gaśnicza trwała ponad 7 godzin i zakończyła się dopiero około godz. 3.00 w nocy.
12-latek odpowie za podpalenie stogu siana
Na miejsce pożaru zostali skierowani również policjanci z Komisariatu Policji VIII w Krakowie, którzy zaczęli ustalać przebieg i przyczyny pożaru. Dość szybko uzyskali informacje wskakującą, że tuż przed wybuchem pożaru siana w pobliżu balotów kręciła się grupa nastolatków. Wszystko wskazywało na to, że jeden z nich musiał zaprószyć ogień i spowodować pożar siana.
– Mundurowi sprawdzili monitoring, który zarejestrował to zdarzenie i wytypowali osobę, która mogła go wywołać. Jak się później okazało, był to 12-letni chłopiec, który w trakcie rozmowy oświadczył, że dla zabawy chciał podpalić część siana. Jednak po tym, jak to zrobił, ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko i nie był już w stanie go ugasić. Kiedy zdał sobie sprawę z tego, co zrobił, uciekł – informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy KWP w Krakowie.
12-latek odpowie teraz za podpalenie przed sądem rodzinnym. Sąd wobec osoby nieletniej może orzec m.in. pouczenie, zobowiązać do naprawienia szkody, ustanowić nadzór osoby godnej zaufania, ustanowić nadzór kuratora lub nawet umieścić w zakładzie poprawczym.
Trwa jeszcze szacowanie strat, ale mogą one wynieść około 11–13 tys. złotych.
Do pożaru 160 balotów siana doszło na Nowohuckich Łąkach
Paweł Mikos