Policjanci z Wadowic zatrzymali 20 marca 2017 roku 14-letniego chłopca z powiatu krakowskiego, który jest podejrzewany o dokonanie aż 7 różnych podpaleń. Śledczy ustalili, że nieletni piroman działał od czerwca 2016 roku, kiedy to podłożył ogień pod drewniany mostek w Łączanach (powiat wadowicki, woj. małopolskie). W grudniu i styczniu spalił 3 stodoły w tej samej miejscowości oraz opustoszały dom w Kossowej. Przez nastolatka spłonęły w marcu 2017 roku także 2 stodoły w miejscowości Półwieś.
Z powodu pożarów wywołanych przez 14-latka spłonęło 5 stodół, 1 dom i 1 most, a straty oszacowano na około 170 tys. złotych. Na szczęście w wyniku pożarów nikt nie ucierpiał.
Policjantom udało się wytypować chłopaka jako sprawcę pożarów, ponieważ za każdy razem sposób działania był podobny. Śledczy zabezpieczali także podobne materiały służące do podłożenia ognia. Mundurowi ustalili, że chłopak, który pochodzi z miejscowości sąsiadującej z Łączanami, Półwsią i Kossową miał spacerować po okolicy i typować obiekty do podpalenia. Następnie w nocy podkładał pod nie ogień. Policja nie podała motywów młodego podpalacza.
20 marca chłopiec został przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Teraz o dalszym jego losie zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich. pm