Co piąty pracuje w rolnictwie
Narodowy Bank Polski opublikował raport o pracy Ukraińców w Polsce, w tym w rolnictwie. Wynika z niego, że w ubiegłym roku w Polsce pracowało niemal 1 mln. Ukraińców. Jednak przez to, że duża część prac wykonywanych przez naszych wschodnich sąsiadów ma charakter sezonowy to według szacunków NBP jednocześnie na naszym terytorium przebywało ok. 500 tys. Ukraińców.
Pracują przy zbiorach owoców i zbóż
Zdecydowana większość pracowników zza wschodniej granicy wykonywała swoje obowiązki w gospodarstwach ukierunkowanych na uprawę roślin wieloletnich, czyli drzew owocowych i krzewów. Spośród wszystkich Ukraińców pracujących w rolnictwie aż 71,4% było zatrudnionych w gospodarstwach sadowników.
1992 zł to miesięczny zarobek
Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że przeciętne wynagrodzenie miesięczne migrantów z Ukrainy, którzy pracują w gospodarstwach rolnych wynosi 1992 złote na rękę. Żeby otrzymać podobną stawkę, Ukraińcy pracują średnio 57 godzin tygodniowo. Oznacza to, że stawka godzinowa oferowana pracownikom z Ukrainy wynosi przeciętnie 8-9 złotych.
- Możliwość stosunkowo niskich wydatków na życie w Polsce jest w dużej mierze związana z powszechnym zjawiskiem otrzymywania przez imigrantów dodatkowych świadczeń, np. w formie zakwaterowania, wyżywienia lub transportu do/z pracy, co ułatwia oszczędzanie znacznej części dochodów – podają autorzy raportu NBP. Najczęściej otrzymują od gospodarza wyżywienie lub możliwość mieszkania za darmo.
Dobrze wykształceni
Najwięcej pracujących w Polsce Ukraińców ma 45 lat lub więcej (35,7%). Jednak w ostatnim czasie przybyło wiele osób o wiele młodszych. Dlatego obecnie tych w wieku od 18 do 25 lat jest już 24,3%. Ci nieco bardziej dojrzali (26-35 lat) stanowią 19,5% grupy wszystkich imigrantów z Ukrainy, a kolejna grupa (36-45 lat) to 20,5% wszystkich pracujących w Polsce Ukraińców.
Oszczędni i wspierający
Z raportu NBP wynika, że Ukraińcy przeważnie raz na dwa, trzy miesiące przekazują zaoszczędzone pieniądze do swoich rodzin na Ukrainie. Robi tak niemal połowa z nich, a ponad 20% stara się wspierać rodzinę comiesięcznymi przekazami.
Ale nawet te 500 czy 700 złotych to jest ogromny zastrzyk finansowy dla rodziny, która pozostała na Ukrainie. Średnie wynagrodzenie miesięczne u naszego wschodniego sąsiad wynosi, po przeliczeniu, właśnie ok. 700 zł
Co ciekawe, większość Ukraińców nie ufa bankom i innym instytucjom finansowym. Aż 60% z nich zawozi oszczędności osobiście a 13,5% przekazuje za pośrednictwem zaufanej osoby.
Narodowy Bank Polski szacuje, że w 2015 roku Ukraińcy pracujący w Polsce przekazali do swojej ojczyzny ok. 5 miliardów złotych. Za 2016 rok prawdopodobnie będzie jeszcze więcej.
Jak znajdują pracę?
Ukraińcy decydują się na przyjazd do Polski głównie z przyczyn ekonomicznych – w swojej ojczyźnie albo nie mogą znaleźć pracy, albo mają bardzo niskie pensje. Jednak w ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się także osoby, które emigrowały z powodów politycznych.
Paweł Mikos