StoryEditorWiadomości rolnicze

20 milionów złotych na obsługę funduszy promocji

27.02.2017., 12:02h
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała wyniki kontroli dotyczące funkcjonowania funduszy promocji produktów rolno-spożywczych. Z jednej strony NIK podaje, że fundusze spełniają swoją funkcję, ale jednocześnie kontrolerzy wytykają, że z roku na rok rosły koszty obsługi funduszy i brak im spójnej strategii promocji produktów wytwarzanych przez polskiego rolnika.

Wyniki kontroli są istotne, zwłaszcza że to od rolników pobierane są pieniądze na działanie funduszy. Od poszczególnych producentów produktów rolno-spożywczych jest to 0,1% wartości netto sprzedaży, a od producentów mleka 0,001 zł od każdego skupionego od nich kilograma mleka.

Audyt NIK dotyczył dziewięciu funduszy promocji i ich funkcjonowania od 2009 r. do I półrocza 2016 r. W tym czasie do tych instytucji wpłynęło łącznie ponad 310 mln zł. Najwięcej środków miały Fundusz Promocji Mleka (ok. 75 mln zł) oraz Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego (70,6 mln złotych). Z kolei Fundusz Promocji Zboża i Przetworów Zbożowych uzyskał 24,3 mln zł.

Większość z tej kwoty wydano na promocję spożycia produktu lub jego przetworów, informowanie o jakości produktu oraz na udział w wystawach i targach.

I to, według raportu Izby, sprawiło, że  fundusze przyczyniły się do popularyzacji polskich produktów rolno-spożywczych w innych krajach, a tym samym do wzrostu ich eksportu z 11,5 mld euro w 2009 roku do niemal 24 mld euro na koniec 2015 roku. NIK chwali fundusze też za wzrost wykorzystywania środków unijnych na programy promocyjne i informacyjne.

Jednak według kontrolerów nie każda aktywność funduszy promocji jest idealna. W przypadku akcji promocyjnych finansowanych tylko przez te instytucje komisje zarządzające funduszami oceniały wyniki zadań wyłącznie w sposób ogólny, bez wyznaczenia celów łatwych do zmierzenia. To uniemożliwia analizę efektów i skuteczności przeprowadzonych działań.

NIK podkreśla też, że znacznie wzrosły koszty obsługi funduszy oraz funkcjonowania komisji, które zarządzają środkami. W 2013 r. na ten cel przeznaczono 5,8 mln zł. Już w 2015 r. koszty te wzrosły do niemal 7,9 mln zł i łącznie w ciągu 3 lat wyniosły niemal 20 mln zł.

Według NIK, tak duże koszty to wynik wzrostu zatrudnienia, braku informatyzacji i złożonych procedur obsługi, zwłaszcza w Funduszu Promocji Mleka.

Zdaniem NIK, fundusze byłyby bardziej efektywne, gdyby opierały się na jednej spójnej strategii promocji polskich produktów. Mimo że resort rolnictwa planował to zrobić już w 2009 r., to do zakończenia kontroli NIK nie sporządzono takiej strategii. pm

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
02. listopad 2024 15:15