20 tys. francuskich rolników zablokowała maszynami rolniczymi miasta i autostrady
W środę, 22 lutego 2018 roku wiele centrów największych miast oraz niektóre autostrady we Francji zostały zablokowane maszynami rolniczymi przez francuskich rolników. Według szacunków francuskiej Krajowej Federacji Związków Rolniczych (FNSEA) w proteście wzięło udział łącznie około 20 tys. rolników.
Na dodatek, w sobotę, 24 lutego podczas Międzynarodowego Salonu Rolniczego w Paryżu, jednego z największych targów rolniczych na świecie, Emmanuel Macron został wygwizdany przez część rolników.
Sprzeciw wobec planom zmniejszenia gmin objętych dopłatą do trudnych warunków
Skąd tyle negatywnych emocji wśród rolników znad Sekwany? Wynika to głównie z ostatnich zapowiedzi zmian w rolnictwie zaproponowanych przez prezydenta Macrona i jego polityki na forum UE.
Jednym z głównych zarzutów wobec francuskiej głowy państwa, jest pomysł zmian w obszarach rolniczych o niekorzystnych warunkach do prowadzenia gospodarstwa. Z tego tytułu francuscy rolnicy otrzymują dodatek za naturalne utrudnienia (ICHN), czyli po części podobne fundusze jak polskie dopłaty ONW. Z zapowiedzi Pałacu Elizejskiego wynika, że z tego systemu wsparcia może zostać usuniętych aż 1380 gmin.
- 20 tys. rolników w całej Francji zablokowało niektóre centra miast i autostrady. Fot. FNESA/Twitter
Umowa między UE a Mercosur może doprowadzić do likwidacji 25 tys. gospodarstw rolnych
Francuscy rolnicy protestują także przeciwko propozycji Unii Europejskiej, która chce do końca 2018 roku zakończyć negocjacje o wolnym handlu między UE a Mercosur (Argentyna Brazylia, Paragwaj i Urugwaj). W styczniu KE zaproponowała znaczne zwiększenie importu wołowiny z Ameryki Południowej na rynek UE, nawet o 99 tys. ton rocznie. Zdaniem Christiane Lambert, szefowej FNESA, z tego powodu w najbliższych latach we Francji może zostać zlikwidowanych nawet do 25 tys. gospodarstw rolnych! Rolnicy mają za złe Macronowi, że nie sprzeciwił się takim negocjacjom z Mercosur.
Żeby złagodzić chociaż trochę nastroje wśród rolników, Macron zaprosił do Pałacu Elizejskiego kilkuset młodych rolników na rozmowy. W czasie tego spotkania, miał ich zapewnić, że Francja nigdy nie zgodzi się na import „wołowiny z hormonami” i takiej, która nie spełnia norm sanitarnych UE.
Rząd Francji za jak najszybszy zakazem stosowania glifosatu
Z kolei podczas Salonu Rolniczego w Paryżu Emmanuel Macron musiał także tłumaczyć się z propozycji Francji w sprawie ograniczenia stosowania herbicydów opartych o glifosacie. W czasie prac nad przedłużeniem licencji dla glifosatu Francja opowiadała się za szybkim zakazem stosowania tej substancji w środkach ochrony roślin. A kiedy Stały Komitet ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz przy Komisji Europejskiej zezwolił na jej stosowanie przez najbliższe 5 lat, to Macron zapowiedział, że glifosat zostanie we Francji zakazana do 2020 roku.
- Francuscy rolnicy protestują przeciwko umowie UE-Mercosur i zmianom w finansowaniu obszarów rolniczych o niekorzystnych warunkach naturalnych. Fot. FNESA/Twitter
Ograniczenie sprzedaży ziemi rolnej obcemu kapitałowi
Jedyną zmianą jaką chce wprowadzić Emmanuel Macron, która może spodobać się francuskim rolnikom, jest ta dotycząca wprowadzenia ograniczeń w sprzedaży ziemi rolnej. Ma to by reakcja francuskiej głowy państwa na ostatnie wykupienie prawie 2,5 tys. hektarów przez jednego z chińskich inwestorów. Jak zapewniał rolników Macron, grunty rolnicze we Francji są dla niego dobrem strategicznym, które ma wpływ na suwerenność państwa. I właśnie z tego powodu chce wprowadzić przepisy ograniczające sprzedaż ziemi rolnej obcemu kapitałowi.
Paweł Mikos
Fot. FNESA/Twitter