W środę 2022 roku około godz. 9:00 rano doszło do poważnie wyglądającej kraksy z udziałem ciągnika i samochodu osobowego. Do zdarzenia doszło w okolicy Kwidzyna (woj. pomorskie) na trasie w kierunku mostu na Wiśle.
Kwidzyn: Toyota uderzyła w ciągnik z przyczepą
Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce kolizji wstępnie ustali, że 32-letni mieszkaniec gminy Pelplin, który kierował samochodem terenowym marki Toyota nie dostosował prędkości oraz nie zachował odpowiedniej odległości od pojazdu poprzedzającego go. Z tego powodu terenówka z impetem uderzyła w tył przyczepy ciągniętej przez ciągnik rolniczy. Siła uderzenia osobówki w przyczepę naprawdę musiała być duża, gdyż z przyczepy wysypała się znaczna część zboża. Z kolei Toyota dachowała w przydrożnym rowie.
Kara dla kierowcy auta, które staranowało ciągnik
Na całe szczęście, ani kierowca Toyoty, ani 63-letni rolnik prowadzący ciągnik nie odnieśli poważnych obrażeń. Jednak będzie musiał zapłacić za remont auta i zapewne przyczepy. Co więcej, policjanci nałożyli na niego mandat karny. Mandat za spowodowanie kolizji w nowym taryfikatorze wynosi 1000 złotych, jeśli nie było poszkodowanych. Do tego funkcjonariusze mogli nałożyć mandat za zbyt mały odstęp od pojazdu poprzedzającego (od 200 do 500 zł) oraz za niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
– Pamiętajmy! Jeśli utrzymamy odpowiednio duży odstęp, to nawet w przypadku gwałtownego hamowania samochodu przed nami, powinniśmy mieć czas na reakcję. Prędkość, z jaką się poruszamy oraz odległość od poprzedzającego pojazdu powinniśmy dostosować do panujących warunków na drodze – przestrzega asp. Anna Filar, oficer prasowy KPP w Kwidzynie.
Paweł Mikos
Fot. KPP w Kwidzynie