Pożar trzech stodół w Barcicach pod Nowym Sączem
O pożarze w Barcicach informowaliśmy w TPR kilka dni temu. 30 listopada na trzy minuty przed północą zastępy z JRG nr 2 w Nowym Sączu oraz druhowie z pobliskich jednostek OSP zostali zadysponowani do tego pożaru.
Wyposażenie wszystkich stodół zostało całkowicie spalone. Ogień strawił m.in dwa ciągniki rolnicze. Sąsiadujące budynki mieszkalne oraz stolarnię udało się strażakom uratować.
Podejrzewany o podpalenie mężczyzna trafił za kratki
W budynkach nie było instalacji elektrycznej, zwarcie nie mogło więc być przyczyną pożaru.
- Policjanci podejrzewając, że może nią być podpalenie podjęli czynności mające na celu ustalenie ewentualnego sprawcy lub sprawców tego pożaru – informuje kom. Justyna Basiaga, oficer prasowa KMP w Nowym Sączu.
Jeszcze w trakcie trwania akcji gaśniczej, w wyniku przeprowadzonych działań funkcjonariusze namierzyli osobę, która może mieć związek z tym podpaleniem. 46-letni mieszkaniec Sądecczyzny został zatrzymany i przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, gdzie trafił do policyjnej celi.
Wstępnie straty zostały wycenione na ok. 300 tys. zł.
Krzysztof Janisławski
Fot. KP PSP w Nowym Sączu