Ryki: pożar łąki przez lekkomyślność 70-latka
W czwartek 16 kwietnia 2020 roku wieczorem wybuchł pożar łąki i nieużytków rolnych w gminie Nowodwór. Pożar, ze względu na silny wiatr bardzo szybko się rozprzestrzeniał i do walki z żywiołem zostały skierowane 3 zastępy straży pożarnej.
Jak się okazało za pożar odpowiedzialny jest 70-letni mieszkaniec gminy Nowodwór, który postanowił zrobić wiosenne porządki na swojej działce i podpalił suche gałęzie oraz resztki organiczne. Jednak nie zapanował nad ogniem, który szybko rozprzestrzenił się na sąsiednie pole. Łącznie spalonych zostało około 20 arów łąki i nieużytków.
– Za naruszenie przepisów przeciwpożarowych i wywołanie pożaru 70-latek został ukarany mandatem karnym – informuje oficer Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Wypalanie traw jest niebezpieczne
Mundurowi zwracają uwagę, że wypalanie traw i pozostałości organicznych może być bardzo groźne.
–Proceder ten nie tylko niszczy przyrodę, ale jest również bardzo niebezpieczny. Między innymi z uwagi na brak kontroli nad błyskawicznie rozprzestrzeniającym się ogniem, ryzyko stworzenia zagrożenia ludziom i ich dobytkowi jest ogromne. Bądź rozważny i dobrze przemyśl, czy podjęte przez Ciebie działania są bezpieczne – apelują ryccy policjanci.
O tym jak bardzo może być to niebezpieczne świadczy niedawny wypadek w Goleszowie na Śląsku Cieszyńskim. Podczas dogaszania wypalonej trawy strażacy znaleźli zwłoki 83-letniego mężczyzny, który prawdopodobnie nie zapanował nad żywiołem. Więcej na ten temat w artykule:
„Tragiczny finał wypalania trawy. W płomieniach ZGINĄŁ starszy mężczyzna”.
Paweł Mikos