Jako pierwsi na miejsce wypadku przybyli policjanci z wydziału ruchu drogowego, którzy wraz z mężczyzną będącym lekarzem przebywającym na urlopie, udzielali pierwszej pomocy rannemu dziecku. Następnie dziewczynka została przetransportowana karetką do zakopiańskiego szpitala.
– Rodzice dziewczynki przyznali policjantom, że ich zachowanie było nieodpowiedzialne – przekazał mł. insp. Gleń. z małopolskiej policji.
Dziewczynce życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i mamy nadzieję, że nieszczęsna przygoda nie ostudzi w niej chęci poznania zwierząt gospodarskich. A wszystkich „miastowych” rodziców zachęcamy do odwiedzania swoich rodzin na wsi, gdzie można połączyć pożyteczne (pomoc w pracach na gospodarstwie) z przyjemnym (kontakt z przyrodą i pokazywanie zwierząt dzieciom). Wszak coraz częściej milusińscy nie wiedzą, że mleko pochodzi od krowy, a nie z kartonika...
Oskar Miroszka
fot. Policja Zakopane