Wystawcy, a było ich ok. 460, całkowicie wypełnili przestrzeń na terenach KP ODR. Sprzęt rolniczy i technologia niezbędna do produkcji oraz zwierzęta hodowlane prezentowano na 10 hektarach terenów wystawowych. Organizatorzy na wiele dni przed rozpoczęciem targów zamknęli listę wystawców, bo w Minikowie zabrakło wolnego miejsca.
Opinie co do tego, jak przebiegała wystawa, były podzielone. Malkontenci twierdzili, że do Minikowa z roku na rok przyjeżdża coraz mniej ludzi. Optymiści zaś deklarowali, że targach Agro-Tech widać, że rolnictwo coraz bardziej się profesjonalizuje. Zostają najlepsi producenci, którzy przyjeżdżają po gotowe rozwiązania. Coraz mniej jest przypadkowych osób, które przyjeżdżają tylko po to, aby zobaczyć, jak wygląda współczesny traktor i udowodnić dzieciom, że mleko nie powstaje w supermarkecie. O tym, że targi nie tracą na popularności, świadczą też gigantyczne korki na trasach dojazdowych.
Podczas targów Agro-Tech organizatorzy przyznają szereg nagród wystawcom. W tym roku były to liczne grand prix w kilku kategoriach związanych z produkcją rolną oraz „Wyrób na medal”.
Niezwykle miło jest nam się pochwalić, że organizatorzy docenili także redakcję „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Otrzymaliśmy Wyróżnienie Międzynarodowych Targów Rolno-Przemysłowych Agro-Tech Minikowo za najlepszy reportaż z targów Agro-Tech 2013.
Tomasz Ślęzak