Na poniedziałek, 28 stycznia 2019 roku, Agro Unia zapowiada „manewry rolnicze”, określane w Internecie jako #AGROpowstanie. W jego ramach w kilkudziesięciu miejscach w Polsce mają odbyć protesty rolników.
Lider Agro Unii daje dość dużą swobodę w sposobie protestu lokalnym koordynatorom. Może dojść do blokowania dróg na zasadzie przechodzenia na przejściach dla pieszych przez rolników, rolnicy mogą utrudniać ruch poruszając się ciągnikami rolniczymi w zwartych kolumnach czy po prostu demonstrować w miejscach związanych z rolnictwem w danym regionie.
Protesty mają się rozpocząć od godziny 9.00 w poniedziałek 28 stycznia 2019 roku.
„To ma być wojna partyzancka” – zapowiada Agro Unia
– Minister Ardanowski okazał się być kłamcą i oszustem. Nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, rzuca słowa na wiatr. Minister rolnictwa który powinien o nas dbać, wypowiedział nam posłuszeństwo. Czyje on interesy reprezentuje jeśli nie nasze? – można przeczytać na profilu Agro Unii na Facebooku.
Lider Agro Unii, Michał Kołodziejczak, zarzuca Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu, ministrowi rolnictwa, że ten nie dotrzymuje słowa danemu rolnikom podczas blokady autostrady A2. Dotyczy to dymisji urzędników, którzy zdaniem Agro Unii działają na szkodę polskiego rolnictwa.
– Korporacje i obcy kapitał już dawno wypowiedziały nam wojnę ekonomiczną.
Teraz dołączył do nich nasz „własny” minister. WOJNA! Zaatakowano nas, jesteśmy wyniszczani, mamy być na swojej ziemi wyrobnikami zagranicznych rolników i maszynkami do zarabiania pieniędzy dla obcego kapitału który rządzi naszym rynkiem.
To będzie wojna partyzancka. Musimy ją podjąć aby przetrwać – przekonują działacze Agro Unii na Facebooku.
„Odezwa” Agro Unii na 28 stycznia 2019 roku i #AGROpowstanie (grafika Facebook.com/Agrounia)
Ponieważ ich zdaniem formuła rozmów z ministrem rolnictwa nie przynosi efektu to należy zwrócić uwagę na sprawy rolnictwa prezydentowi.
– Prezydent jest pasywny, widocznie jego administracja przeoczyła co się dzieje na wsi.
Czy Prezydent stanie na wysokości zadania? Jest mężem stanu – liczymy że będziemy mogli ogłosić go obrońcą polskiej wsi – wierzą rolnicy z Agro Unii.
Zdaniem Michała Kołodziejczaka z Agro Unii minister Ardanowski reprezentuje interesy duńskich firm a nie polskich rolników (Fot. Twitter/Michał Kołodziejczak)
Kołodziejczakowi nie chodzi o sprawy rolnicze – twierdzi minister Ardanowski
Oliwy do ognia na pewno dolał jeden z ostatnich wywiadów ministra Ardanowskiego.
– Michał Kołodziejczak chce być uważany za twarz protestujących rolników i media mu w tym mocno pomagają. Nie mam żadnych złudzeń i pan Kołodziejczak nie pozostawia żadnych wątpliwości, że jemu o żadne sprawy rolnicze nie chodzi – przekonywał Jan Krzysztof Ardanowski w studio programu „To się liczy” portalu money.pl.
Jan Krzysztof Ardanowski uważa także, że jako minister rolnictwa chce prowadzić dialog w ramach okrągłego stołu rolniczego, podczas którego mają być wypracowywane stanowiska, które będą zadowalające dla jak najszerszej grupy gospodarstw.
– Ja nie mogę mieć sytuacji, że co chwila przychodzi jakaś grupa i wrzeszczy na pozostałą grupę rolników. Dezawuuje inne organizacje rolnicze, jak pan Kołodziejczak, który twierdzi, że tylko on jest Mesjaszem, a inni są do niczego – mówił Jan Krzysztof Ardanowski w wywiadzie dla money.pl
Rolniczy Handel Detaliczny i państwowy holding spożywczy pomogą rolnikom?
Podkreślił on, że już wkrótce przy wspólnym stole do negocjacji mają zasiąść przedstawiciele rolników i przetwórców, konsumentów i sieci handlowych.
Jan Krzysztof Ardanowski przekonuje, że jego ministerstwo robi wiele, aby poprawić sytuację ekonomiczną polskich gospodarstw rolnych, zwłaszcza tych mniejszych.
Z tego powodu od 1 stycznia 2019 roku obowiązują nowe przepisy dotyczące Rolniczego Handlu Detalicznego, który umożliwia sprzedaż wszystkich produktów wytworzonych w gospodarstwie i ich przetworów nie tylko do klienta ostatecznego ale także do restauracji czy sklepów.
(Więcej w artykule: Rolnik sprzeda własną żywność do restauracji sklepu i stołówki)
Minister Ardanowski zwraca uwagę także, że rozwiązaniami, które mają wspierać nasze rolnictwo jest uchwalenie nowego prawa ułatwiającego zakładanie spółdzielni rolniczych oraz plany utworzenia państwowej grupy spożywczej na bazie spółek i majątku, który jest w dyspozycji Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Przy czym minister rolnictwa zakłada, że Skarb Państwa może zacząć kupować i przejmować upadające podmioty.
Oblężenie Warszawy na 6 lutego
Lider Agro Unii, Michał Kołodziejczak zapowiada także na środę, 6 lutego 2019 roku oblężenie stolicy. Ma dojść do niego, jeśli urzędnicy rządowi nie zaczną spełniać postulatów związku Agro Unii.
O przebiegu tego protestu w Warszawie jak na razie jeszcze zbyt dużo nie wiadomo. Jednak z zapowiedzi liderów Agro Unii wynika, że warszawiacy wówczas zobaczą jaką siłą są rolnicy.
Paweł Mikos
Fot. Archiwum TPR/Paweł Mikos