W ubiegłym roku Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy został przekształcony w Politechnikę Bydgoską.
W Bydgoszczy znajduje się jedyna polska politechnika z wydziałem rolnictwa
Jej rodowód jest bezpośrednio związany z rolnictwem, ponieważ uczelnia przez wiele lat funkcjonowała jako Akademia Techniczno-Rolnicza. Politechnika Bydgoska jest jedynym tego typu ośrodkiem w kraju, w którym funkcjonuje Wydział Rolnictwa i Biotechnologii.
– Mamy duże doświadczenie w kształceniu interdyscyplinarnym i wieloaspektowym podejściu do rolnictwa. Rolnictwo jest bardzo złożone, to także najbardziej wielokierunkowa dziedzina nauki. Rolnictwo jest wieloaspektowe i obejmuje różne zagadnienia dotyczące produkcji roślinnej i zwierzęcej – mówił podczas Inżynieraliów Politechniki Bydgoskiej dr hab. inż. Edward Wilczewski, prof. PB i dziekan WRiB.
– Ściśle współpracujemy z wydziałami inżynierii mechanicznej w zakresie mechanizacji rolnictwa. Przy współpracy z Wydziałem Telekomunikacji, Informatyki i Elektroniki proponujemy nowy kierunek Agrotronika. Wydział Rolnictwa i Biotechnologii w strukturze Politechniki daje nam dużo większe możliwości w porównaniu z tym co mogą zaoferować uczelnie przyrodnicze – dodawał dziekan Wilczewski.
- Młodzież na sali wykładowej podczas Inżynieraliów na Politechnice Bydgoskie
Bydgoskie Inżynieralia ułatwią podjęcie decyzji przyszłym rolnikom
Inżynieralia to wydarzenie przygotowane z myślą o przyszłorocznych maturzystach. Odbyły się po raz drugi. Politechnika organizuje je jesienią, kiedy uczniowie ostatnich klas szkół średnich są jeszcze przed wyborem przedmiotów, które będą zdawać na maturze.
– Na tym kierunku [Agrotronice - przyp. red.] łączy się wiedza techniczna i mechaniczna, telekomunikacyjna i elektroniczna. Bez zaawansowanej technologii elektronicznej i komunikacyjnej współczesne maszyny nie mogłyby działać. Ktoś te urządzenia musi zaprojektować, zbudować i serwisować. Trzeba umieć je programować i obsługiwać. Ten kierunek pozwoli nabyć takie kwalifikacje – mówił dr hab. inż. Lech Gałęzewski, prof. Politechniki Bydgoskiej.
Inżynieralia wspierane były przez czołowe firmy branży rolnej. Swoją ofertę przedstawił Chemirol, Agrolok, Procam a także Agrihandler i Agro Sieć Maszyny. Firmy te informowały także o swoich oczekiwaniach dotyczących umiejętności absolwentów kierunków rolniczych.
Polskie rolnictwo zmienia swój wizerunek
– Inżynieralia to dla nas bardzo ważne wydarzenie. Głęboko wierzymy w zmianę wizerunku polskiego rolnictwa. Chcemy, aby było powszechnie kojarzone z nowoczesnością i dynamiką, ale także wiemy, że jest atrakcyjnym pracodawcą dla młodych ludzi – powiedziała nam dr Alicja Malewicz-Pełczyńska, dyrektor marketingu i PR w firmie Chemirol.
– Poszukujemy młodych zdolnych ludzi i chcemy przekonać tych, którzy nie podjęli jeszcze decyzji, że rolnictwo jest atrakcyjnym miejscem pracy. Przykład osób, które dziś reprezentują Chemirol pokazuje, że znajdujemy satysfakcję i spełnienie zawodowe. Oferujemy szeroki program praktyk dla młodych ludzi. Rolnictwo to nie tylko praca w gospodarstwie, ale także szeroki wymiar wsparcia i doradztwa. Dla osób, które pracują w branży ogromny postęp technologiczny, jaki odbył się przez ostatnich 10 – 20 lat to rzecz oczywista. Współczesne rolnictwo to przede wszystkim sztuczna inteligencja, wspomaganie decyzji i analizy predyktywne. Dlatego jako Chemirol wspieramy takie wydarzenie jak bydgoskie Inżynieralia – mówiła Alicja Malewicz-Pełczyńska.
- – Chcemy przekonać tych, którzy nie podjęli jeszcze decyzji, że rolnictwo jest atrakcyjnym miejscem pracy – przekonywała dr Alicja Malewicz-Pełczyńska, dyrektor marketingu i PR w firmie Chemirol, na zdjęciu z Krzysztofem Bzdęgą, szefem działu wiedzy i rozwoju firmy Chemirol
fot. Tomasz Ślęzak
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 48/2022 na str. 23. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.