Aplikacja suszowa nadal źle działa. Rolnicy bez dostępu do protokołu
Do redakcji "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz izb rolniczych zgłaszają się rolnicy, którzy skarżą się, że wciąż nie mogą pobrać protokołów z szacowania strat suszowych. Dokumenty te są im potrzebne do złożenia wniosku o pomoc suszową.
– Aplikacja jest totalną porażką. W moim przypadku bardzo zaniżyła straty. Sam oszacowałem je na 35 proc, a aplikacja wskazuje, że mam 11 proc. w produkcji roślinnej i 2,4 w zwierzęcej. Teraz jeszcze doszedł problem z pobraniem protokołów. Mi na szczęście udało się to zrobić wcześniej, więc dokument mam, ale w naszym regionie mnóstwo rolników nie może go pobrać. A termin goni, bo przecież wnioski o suszowe można składać do 15 listopada - wyjaśnia nam Marcin Stężycki, rolnik z Wielkopolski. I dodaje, że jeśli resort rolnictwa nie przedłuży naboru na pomoc suszową, 60. proc. rolników nie złoży wniosku, bo nie będzie mieć protokołu.
Inny rolnik, również z Wielkopolski, poinformował nas, że od kilku dni nastawia budzik na godz. 2.00 w nocy, by wygenerować protokół. Niestety, mimo że loguje się w terminie, w którym aplikacja nie powinna być przeciążona, jeszcze nie udało mu się pobrać pliku.
Taki komunikat często pojawia się rolnikom, którzy chcą pobrać protokół z szacowania strat
Ale brak możliwości pobrania protokołu, to nie wszystkie niespodzianki, jakie czekają rolników korzystających z aplikacji suszowej. Okazuje się bowiem, że nawet jeśli jakimś cudem uda się wygenerować protokół, bardzo często jest on w formie pliku, którego nie da się otworzyć.
Na problem zwraca uwagę także Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii.
Aplikacja suszowa nie działa. Co na to resort rolnictwa?
Z prośbą o pilne wyjaśnienie tej sytuacji zwróciliśmy się w już ubiegłym tygodniu do resortu rolnictwa. Cały czas czekamy na odpowiedź w tej sprawie, ale nieoficjalnie udało nam się ustalić, że choć naprawa systemu trwa, to "nie jest to takie proste, by przywrócić funkcjonalność".
Usłyszeliśmy, że "obecnie trwa weryfikacja wniosków o szacowanie start i ich zatwierdzanie przez wojewodów, a do tego rolnicy próbują pobrać protokoły, więc system jest bardzo przeciążony i po prostu siada".
Otrzymaliśmy także nieoficjalną informację, że resort rolnictwa bierze pod uwagę przedłużenie terminu składania wniosków o pomoc suszową dla rodzin.
Zwróciliśmy się również do administratora aplikacji, czyli Centralnego Ośrodka Informatyki z prośbą o pilne podanie terminu, w którym funkcjonalność aplikacji zostanie przywrócona. Mimo naszych maili i telefonów Ośrodek nie chciał udzielić informacji.
Hej @Kowalczyk_H nie stój jak gamoń w błocie, tylko podaj informacje o wydłużeniu terminu bo rolnicy się niecierpliwią! Tak to Należy do Pana obowiązków! pic.twitter.com/vgimj0umui
— Marek Studziński (@MarekStudzinski) November 7, 2022
Samorząd rolniczy domaga się przedłużenia terminu naboru wniosków o pomoc suszową
W związku ze źle działającą aplikacją samorząd rolniczy zaapelował o przedłużanie terminu składania wniosków o pomoc suszą. Póki co rolnicy mają na to czas jeszcze tylko przez tydzień, do 15 listopada.
Izby Rolnicze apelują o ponowny nabór wniosków o pomoc suszową
Izby Rolnicze apelują także o ponowne uruchomienie naboru wniosków o szacowanie strat za pomocą aplikacji.
Szef samorządu rolniczego podkreśla, że nie rozumie dlaczego rolnikom, którzy z uwagi na źle działającą rządową aplikację nie złożyli wniosków w terminie, nie przysługuje prawo do oszacowania strat.
Paweł Mikos, Kamila Szałaj
fot. Archiwum